|
Personalna karuzela
Niedługo inauguracja wiosennej rundy polskiej ekstraklasy. Wszyscy znamy układ tabeli po rundzie jesiennej. Oprócz pierwszej trójki do walki o mistrzostwo kraju mogą włączyć się: Polonia Warszawa, Amica Wronki oraz Zagłębie Lubin. Wszystkie drużyny robią "zimowe zakupy", prześcigając się w dokonywanych transferach. Wzmacniają się nie tylko pretendenci do ligowej korony, ale także ligowi średniacy i kandydaci do spadku. Lider ekstraklasy - nasza Pogoń Szczecin dokonała zimą zakupu trzech znaczących piłkarzy: Jacka Chańki z Werderu Brema, Sergio Bataty z ŁKS-u oraz Jerzego Podbrożnego z Zagłębia Lubin. Głośno mówiło się o odejściu do zachodnich klubów Portowców: Radosława Majdana, Pawła Drumlaka, Bartka Ławy oraz Brasili. Jednak póki co wszyscy z wyżej wymienionych zawodników nadal są graczami Pogoni. Chyba najbliżej podpisania kontraktów z nowymi pracodawcami byli: Brasilia i Bartosz Ława. Ten pierwszy był na testach w zespole Energie Cottbus a drugi w Eintrachcie Franfurt. Jednak działacze niemieckich klubów nie zgodzili się zapłacić kwoty jakiej zażądał prezes Pogoni - Sabri Bekdas. Radosław Majdan i Paweł Drumlak mieli zarabiać na chleb grając w piłkę w Turcji. Wśród klubów, które chciały pozyskać Portowców wymieniało się: Galatasaray Stambuł, Besiktas oraz Fenerbache. Trenerzy Besiktasu i Galaty mogli sprawdzić umiejętności Portowców podczas meczy swoich drużyn z zespołem Pogoni, który przebywał w Turcji aby zagrać w Pucharze Gazi w Antalai. Z Besiktasem Pogoń zremisowała bezbramkowo, natomiast w meczu ze zdobywcą Pucharu Uefa Radosław Majdan musiał aż sześć razy wyciągać piłkę z siatki. Mimo to wielokrotnie wygrywał pojedynki z piłkarzami mistrza Turcji. Był najlepszym zawodnikiem naszej drużyny w tym meczu. Równie korzystnie podczas pobytu w Turcji wypadł nasz rozgrywający Paweł Drumlak. Mimo tego ich transfery również nie doszły do skutku, ponieważ pan Bekdas ponownie zażądał zbyt wysokiej sumy za tych piłkarzy. Plusem jest jedynie fakt, że w takiej sytuacji wszyscy czterej piłkarze na wiosnę będą bronić barw Pogoni. Teraz trochę o piłkarzach którzy opuścili nasz zespół. Definitywnie z klubem pożegnali się Darek Szubert i Oleg Salenko. Tych piłkarzy prezes zwolnił zarzucając im nie przykładanie się do treningów. Takie uzasadnienie zwolnienia obydwóch piłkarzy głośno skrytykował kapitan Pogoni - Radosław Majdan mówiąc, że takie postępowanie władz klubu jest nie feir oraz nie przybliża to ich do profesjonalnego prowadzenia klubu. Osobiście uważam, że zwolnienie Salenki było spowodowane przyjściem do klubu Brazylijczyka Sergio bataty. Batata po: Chi-Fonie, Szypowskim, Brasili, Dokovicu, Gokmenie i Salence był siódmym obcokrajowcem w kadrze Portowców. Jak wiemy PZPN zezwala na zgłoszenie do rozgrywek ligowych tylko pięciu piłkarzy z poza naszego kraju. A więc dwóch z tych siedmiu musiałoby grac w rezerwach Pogoni. Jednym z nich z pewnością będzie młody turecki pomocnik Gokmen Kore. Został w Pogoni z dwóch zasadniczych powodów.
1. jego kontrakt nie jest zbyt wysoki i nie naraża klubu na duże wydatki 2. jest tej samej narodowości co prezes Bekdas, a także piłkarzem poleconym przez przyjaciela Bekdasa. Natomiast Oleg Salenko nie jest już młodym piłkarzem. A poza tym jego kontrakt jest o wiele wyższy niż Gokmena i klubu nie stać aby utrzymywać piłkarza rezerw za takie duże pieniądze. Dlatego król strzelców z MŚ '94 musiał opuścić Pogoń. Dariusz Szubert ostatnio nie grywał zbyt dużo, a ponieważ jego utrzymanie tez sporo kosztowało prezesa Pogoni postanowiono go zwolnić podobnie jak Salenke. Szubert nie miał szans gry w rundzie jesiennej ponieważ Pogoń kupiła trzech klasowych piłkarzy. W obronie Szuberta stanął ponownie kapitan Pogoni. Pozwolę przytoczyć sobie jego słowa. "...kompletna bzdura, Darek przykładał się do treningów tak samo jak wszyscy. Trenował z pełnym zaangażowaniem..." Teraz troszkę o piłarzach, których sytuacja nie jest do końca znana. Ostatnio w sparingu w Barwach Widzewa Łódź wystąpił Ryszard Remień. Pozyskaniem Dariusza Fornalaka jest zainteresowany Śląsk Wrocław. Niewiadomo kiedy do pełni sił powróci Marek Walburg. Przeszedł on szereg skomplikowanych operacji i długi czas potrwa jego rehabilitacja. Miejmy nadzieję, że wzmocni on szeregi Portowców jak najszybciej. Reasumujac wszystko, do 14-15 osobowego składu Pogoni (składu, który stanowił trzon w rundzie jesiennej) dołączyło 3 nowych piłkarzy. To jeszcze bardziej przybliża Pogoń do zdobycia Mistrza Polski 2000/01. Miejmy nadzieję, że tak się stanie.
Autor: eMeN
Data: czwartek, 15 marca 2001 r., godz: 00:00
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2024 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||