www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Relacja z meczu
Stargard Szczeciński, 17 maja 2008 r., godz: 16:00
Błękitni Stargard Szczeciński
Błękitni Stargard Szczeciński
1:0
(0:0)
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin

Kaczmarczyk
Greguła
Procyk ( 42-Mackiewicz)
Filocha ( 72 Karasiak D.)
Jureczko
Zdunek ( 81-Karasiuk Ł.)
Gibas
Królak
Woźniak
Jankowski
Gajda


Wójcik
Zawadzki ( 80-Lebedyński)
Skrzypek
Walburg
Tychowski
Parzy ( 46-Skórski)
Biliński
Norsesowicz ( 72-Dymek)
Rydzak
Kowal
Ropiejko ( 27-Przewoźniak)

  Bramki

Królak (66) 1-0  


Sędziował:
Widzów:
    Relacja z meczu

Prawie 300 osobowa grupa fanów ze Szczecina od początku głośno dopingowała Portowców. Na niewiele się to zdało, ponieważ w pierwszej połowie gra toczyła się głownie w środku pola i brakowało sytuacji strzeleckich.
W 21 minucie po raz pierwszy sędzia udowodnił, że w ogóle nie panuje nad wydarzeniami na boisku. Na faulu na Radosławie Bilińskim dochodzi do przepychanek na boisku. Żółtymi kartkami zostali ukarani Łukasz Woźniak i Paweł Skrzypek. Kilka minut później doszło do zderzenia Macieja Ropiejki z Tomaszem Parzym. Obrażenia młodego napastnika Pogoni były na tyle groźne, że został odwieziony do szpitala. W miejsce Ropiejki wszedł Cezary Przewoźniak. W 38 minucie na żółtą kartkę po faulu na zawodniku gospodarzy zasłużył Marek Walburg. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w pole karne bliski zdobycia bramki był Tomasz Królak, ale jego strzał głową okazał się minimalnie niecelny. Piłkarze Pogoni pierwszą groźną akcję przeprowadzili w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. W tempo to Rydzaka zagrał Parzy, jednak bramkarz Błękitnych ubiegł napastnika Pogoni.
Druga połowa rozpoczęła się od osłabienia Pogoni. W kontrowersyjnych okolicznościach drugą żółtą kartkę otrzymał Marek Walburg. Według sędziego obrońca Pogoni popchnął Przemysław Filochę. Osłabienie Pogoni szybko starali się wykorzystać gospodarze. W 51 minucie Łukasz Woźniak uderza nożycami tuż ponad bramką Pogoni. Portowcy zdołali jednak odpowiedzieć groźnym strzałem na bramkę. Tuż przed linią końcową faulowany był wprowadzony w 46 minucie Łukasz Skórski. Z rzutu wolnego dośrodkował Przewoźniak, a Andrzej Tychowski minimalnie przestrzelił. W 56 minucie o okolicy pola karnego Błękitnych faulowany był Jakub Zawadzki. Po chwili w prawie identycznej sytuacji znów faulowany jest Zawadzki. Celny strzał na bramkę z rzutu wolnego oddał Przewoźniak, jednak nie zaskoczył on bramkarza Błękitnych.
W 64 minucie Błękitni obejmują prowadzenie w meczu. Z rzutu wolnego w środku pola w pole karne zagrał Bartłomiej Zdunek. Nieporozumienie Wójcika i obrońców Pogoni sprawia, że Tomasz Królak mija bramkarza Pogoni i pakuje piłkę do pustej bramki.
Na odpowiedź Pogoni trzeba było czekać do 75 minuty. Tomasz Rydzak otrzymał piłkę od Przewoźnika, przedarł się w pole karne i uderzył bardzo niecelnie. Po kilku minutach na sam na sam z Damianem Wójcikiem wyszedł Kamil Jarząbek. Tym razem w rewelacyjny sposób piłkę przejął bramkarz Pogoni. Chwilę później najaktywniejszy na boisku Łukasz Skórski dośrodkował do Tomasza Rydzaka, ten w dobrej sytuacji trafia w bramkarza. Do końca spotkania Pogoń chciała odrobić stratę. Brakowało jednak pomysłu na grę, a wrzucanie piłki na aferę w pole karne nie przyniosło efektu i mecz zakończył się porażką Pogoni. (źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński )

    Wypowiedzi pomeczowe

Robert Gajda, trener Błękitnych: – Powiem szczerze, że ostatnich dwudziestu minut prawie wcale nie pamiętam. Ja oraz pozostali moi koledzy daliśmy z siebie wszystko, byliśmy mocno zmotywowani.. Niektórzy piłkarze borykają się z kontuzjami, ale wzięli tabletki i blokady i na tyle na ile starczyło im sił to walczyli. Myślę, że wygraliśmy przede wszystkim walką, bo Pogoń miała trochę więcej z gry. Powtarzam jeszcze raz, walką i zaangażowaniem wygraliśmy ten mecz.
Mariusz Kuras, trener Pogoni: - Pierwsza połowa z jednej i drugiej strony wyglądała tak, że najlepiej o niej jak najszybciej zapomnieć. Natomiast w drugiej części mecz rozpoczął się dla nas osłabieniem, bo z boiska zszedł Marek Walburg. Wtedy zaczęły się lepsze ataki i lepsza gra Błękitnych Stargard. Gratuluję Robertowi zwycięstwa, bo najważniejsze są trzy punkty. My zdajemy sobie sprawę, że wszyscy chcą wygrywać z Pogonią i o to chodzi, to dobrze. Wiedziałem, że po zejściu Marka Walburga będzie tak, że kto strzeli pierwszy bramkę ten wygra całe spotkanie. Gdybyśmy my ją strzelili, to byłoby zwycięstwo. Niestety po szkolnym błędzie to my straciliśmy bramkę i to na pewno martwi, ale przegrać też trzeba umieć. Każda porażka boli mnie na pewno. (źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński )


  Fotorelacja:   Zdjęć: 49     autor: Cob  


  Fotorelacja:   Zdjęć: 34     autor: Krzysq  


    Zapowiedź meczu

W 30. kolejce IV ligi piłkarze Pogoni zmierzą się z Błękitnym a mecz odbędzie o godz. 16 w Stargardzie Szczecińskim na ul. Ceglanej 1.
Jesienią ubiegłego roku Portowcy ulegli przed własną publicznością z Błękitnymi 2:4. Dwa trafienia dla Pogoni zaliczył wtedy Cezary Przewoźniak. Dla piłkarzy ze Stargardu bramki zdobyli: Gajda - 2, Jureczko i Gibas.
Piłkarze Błękitnych po 29. kolejkach zajmują 5 pozycję w tabeli z dorobkiem 53 punktów. Ich bilans to 15 zwycięstw, 8 remisów i 6 porażek. W ostatniej kolejce stargardzianie wysoko pokonali w Sianowie Victorię (4:0). Na własnym boisku dzisiejszy rywal Pogoni pokonał ostatnio Wybrzeże Rewalskie Rewal 3:2 zapewniając sobie zwycięstwo dopiero w samej końcówce meczu.
Portowcy po zwycięstwie nad Sokołem w Pyrzycach (3:0) i przyznaniu dwóch walkowerów za mecze z Wybrzeżem Rewalskim i Victorią Sianów mają 10 punktów przewagi nad Astrą Ustronie Morskie, która ma do rozegrania jeszcze jeden zaległy pojedynek. Już w najbliższą środę w Szczecinie dojedzie do pojedynku lidera z wiceliderem tabeli. Jeśli wygra Pogoń to praktycznie zapewni sobie fotel lidera i walkę o baraż do zreformowanej II ligi.
Podopieczni Mariusza Kurasa, aby spokojnie przygotowywać się do kolejnych meczów muszą wygrać spotkanie w Stargardzie. Dodatkową motywacją dla szczecińskich piłkarzy będzie z pewnością chęć rewanżu za jedyną porażkę przed własną publicznością. (źródło: PogoOnLine.pl/Jarosław Stępski)


  (p) 2000 - 2024   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności