www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Wywiady
Radosław Majdan: Na pewno wrócę do Szczecina
Rozmowa z Radosławem Majdanem, wychowankiem Pogoni Szczecin, bramkarzem Wisły Kraków.
Już rok występuje pan w barwach najlepszej drużyny w kraju, Wiśle Kraków. Jak ocenia pan swą grę?
- Bardzo pozytywnie. Razem z klubem zdobyłem mistrzostwo Polski. Runda jesienna była dla nas jeszcze bardziej udana. Także dla mnie. Puściłem tylko osiem goli, z czego trzy z rzutów karnych. Pokazałem się z dobrej strony w meczach z Realem Madryt. Swój powrót do polskiej piłki oceniam pozytywnie.
Właśnie, czy grę w lidze izraelskiej, a wcześniej tureckiej, traktował pan jako swego rodzaju banicję?
- Nie chcę teraz roztrząsać, czy dobrze się stało, że zdecydowałem się na wyjazd. Różne są koleje losu i różne drogi piłkarzy.
Wisła niepodzielnie rządzi w polskiej lidze, ale wciąż nie może zaistnieć na europejskiej arenie…
- Sami zastanawiamy się dlaczego. Przecież w 2004 roku, poza potyczkami z będącymi poza naszym zasięgiem piłkarzami Realu Madryt, przegraliśmy tylko jeden mecz. Właśnie ten najważniejszy z Dinamem Tbilisi. To jednak rzutuje na ocenę całego roku. Moim zdaniem gruzińska drużyna była w naszym zasięgu.
Dlaczego zatem Wisła nie przeskoczyła tej przeszkody?
- Takie wyniki określa siew sporcie mianem niespodzianek. Ta dotknęła akurat nas. Wiedzieliśmy wcześniej na video jak gra Dinamo. Prezentowali się, ale nie rewelacyjnie. W spotkaniach z nami, zwłaszcza na własnym stadionie rozegrali najlepsze mecze w karierze. Jednak rywalizację przegraliśmy w Krakowie. Zamiast na przykład 4:1, wygraliśmy tylko 4:3.
Odpadnięcie z pucharowych rozgrywek spowodowało spory szum medialny wokół klubu. Mówi się o odejściu kilku zawodników, zmiana trenera. Inne źródła donoszą, że zawodnicy chcieliby dymisji Kasperczaka.
- Wszystko rozstrzygnie się w tym tygodniu po powrocie właściciela klubu Bogusława Cupiał z urlopu. Niedorzecznością jest natomiast twierdzenie, że to piłkarze chcą zwolnić trenera. Przecież przy następnym nie będą pewni gry na boisku.
A co z zawodnikami?
- Rzeczywiście kilku moich kolegów ma propozycję z innych klubów. Między innymi Maciej Żurawski, Mirosław Szymkowiak, czy Damian Gorawski. Ale na przykład „Żuraw” decyzję uzależnia od tego czy trenerem w Wiśle pozostanie nadal Kasperczak.
A co z Majdanem. Zostaje w krakowskim klubie?
- Kontrakt mam do czerwca 2006 roku. Z tego, co słyszałem szefowie klubu są zadowoleni z mojej gry, więc nie muszę chyba obawiać się, że zostanę zwolniony. Sam nadal chciałbym tam grać.
A co za półtora roku? Czy Kraków spodobał się panu na tyle, by w nim zostać?
- Na pewno wrócę do Szczecina. Przecież tu buduję swój dom. Poza tym chciałbym jeszcze wrócić do Pogoni. To mój ukochany klub. Może jeszcze zagram jako zawodnik, może znajdę zatrudnienie po zakończeniu kariery. Przyszłość wiąże jednak ze Szczecinem.

Rozmawiał: -
Źródło: Głos Szczeciński
Data: wtorek, 7 grudnia 2004 r.
Dodał: Jacek Taczalski

  (p) 2000 - 2024   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności