|
piątek, 8 sierpnia 2008 r., godz: 19:14
Mecz 4. kolejki rozgrywek II ligi będzie trzecim z rzędu wyjazdowym pojedynkiem szczecińskiej Pogoni. W sowim trzecim spotkaniu Portowcy zmierzą się z Czarnymi Żagań.
Czarni by zagrać w nowej II lidze pokonali podobną do Dumy Pomorza drogę. Najpierw z dorobkiem 67 punktów wygrali IV ligę lubuską, a następnie zwycięsko wyszli z barażowego dwu meczu ze Spartą Świdnica. Do bramki Świdnicy w tych meczach trafiał Marcin Jankowski, król strzelców IV ligi pozyskany do szczecińskiej Pogoni. Drużyna z Żagania to jak dotąd najniżej notowany rywal. W trzech spotkaniach piłkarzom z Żagania udało się zdobyć zaledwie jeden punkt, dzięki czemu tylko bilansem bramek wyprzedzają ostatni w tabeli Chemik Police. Na inauguracje z turzemu punktami z Żagania wyjechała Miedź Legnica po zwycięstwie 2:0. W kolejnym meczu w Bydgoszczy miejscowa Zawisza pokonała Czarnych 3:1. Dopiero remis 1:1 z GKS-em Tychy najbliższemu rywalowi Pogoni udało się wywalczyć pierwszy punkt w lidze. - Udało im się zdobyć punkt w Tychach i to ich podbudowało – mówił o rywalu Pogoni Mariusz Kuras. Pogoń Szczecin po dwóch wyjazdowych spotkaniach ma na swoim koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Po dobrym meczu w Koronowie na inaugurację Pogoń szczęści lwie wygrała po bramce Marcina Woźniaka w 87 minucie. W kolejnym spotkaniu w Kluczborku to rywale zapewnili sobie wygraną w ostatnich minutach spotkania. Pogoń dominowała na boisku, ale to piłkarze z Kluczborka zdobyli pierwszą bramkę. Za sprawą Ferdinanda Chi-fona udało się jeszcze w pierwszej części meczu doprowadzić do remisu. W drugiej połowie Portowcy próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Niestety zabrakło skuteczności i zemściły się wszystkie niewykorzystane okazje. W 86 minucie gospodarze zdobyli bramkę na 2:1, a już w doliczonym czasie gry zdobyli jeszcze jedna bramkę. Mając jedno zaległe spotkanie Portowcy zajmują 9. Miejsce w ligowej tabeli. - Nie spuszczamy głowy. Można by się martwić, gdyby nie było grania w Kluczborku, a ta gra była. Jestem spokojny o przyszłość tego zespołu – powiedział Mariusz Kuras. Na czwartkowej konferencji prasowej szkoleniowiec Pogoni zapowiedział także zmiany w składzie Pogoni. Być może zagra Marek Woźniak, który nabawił się kontuzji po meczu z Victorią. Mniej prawdopodobny jest występ Adrian Sobczyńskiego, który szykowany jest na występ w meczu z Zawiszą. - W sobotę gramy kolejny mecz z Czarnymi Żagań i musimy go wygrać. Mam nadzieję, że nam się to uda – powiedział Filip Kosakowski. Nadzieję na zwycięstwo mają także kibice Pogoni, która oczywiście przyjedzie do Żagania po trzy punkty i będzie faworytem spotkania. Czy faktycznie Portowcy wrócą do Szczecina z trzema punktami? Przekonamy się w sobotni wieczór. Początek spotkania o godz. 17.00. źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
dzinks 9 sierpnia 2008 r., godz: 15:36
mysle ze przynajmniej jedna bramka wiecej od gospodarzy dla PORTOWCOW
Daniel-81 9 sierpnia 2008 r., godz: 15:35
radeus Wiedziałem bita pało, że odezwiesz tu swój śmierdzący ryj. Mam wrażenie, że jesteś co najwyżej 15 letnim gnojem, a kto wie, czy nie spoza Szczecina i piszesz tu takie kretyńskie komentarze, by sprowokować resztę.
kocek 9 sierpnia 2008 r., godz: 12:59
radeus pajacyku wrzuć sobie na luz... Twój dobroczyńca z Grodziska wycofał się już zabawy w futbol więc wielkiego klubu by dla Twojej uciechy nie stworzył w Szczecinie... Zamiast się napinać na necie zrób coś aby wspomóc Pogoń na której rzekomo tak Ci zależy :)...
radeus 8 sierpnia 2008 r., godz: 21:18
KIBICE OBSTAWIAJMY WYNIK MECZU MOJ TYP TO 2-0 DLA GOSPODARZY!
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||