|
niedziela, 10 sierpnia 2008 r., godz: 21:36
Rozmowa z Pawłem Posmykiem, napastnikiem Pogoni Szczecin.
Każdy liczył na 3 punkty, a jednak Żagań postawił twarde warunki, dobrze się bronił i jest tylko jeden punkt… - Tak to prawda. Bardzo niewygodnie gra się z takim rywalem. Przez cały mecz stoją w swoim polu bramkowym i starają się bronić rezultat. Sami widzieliśmy jak rywale w 70-80 minucie cieszyli się z bezbramkowego remisu, a potem przedłużają wykonywanie zmian. O czymś na pewno to świadczy. Postawili twarde warunki i grało się ciężko. Mieliśmy grać otwartą piłkę i czasy czas atakować, a rywale ograniczyli się tylko do obrony i wyprowadzania kontr. Może dwie czy trzy z tych akcji w ich wykonaniu były groźne, ale tak jest zawsze. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i strzelić bramkę. Ciężko jest to jednak zrobić gdy cały zespół broni się w swojej szesnastce. To przez tą zmasowaną obronę było tak mało celnych strzałów na bramkę w wykonaniu Pogoni? - Tak. Nawet nie można było dojść do jakiegoś dobrego miejsca, żeby oddać strzał. Trochę dośrodkowań pod bramkę Czarnych było, ale było także zbyt wielu zawodników w polu karnym i dlatego było ciężko oddawać te strzały. Jakie było nastawienie przed tym meczem? Czarni to jedna ostatnich drużyn w tabeli… - Tak, ale musimy wszyscy wiedzieć jaka jest ta liga. Będzie ona właśnie tak wyglądała. Myślę, że w meczach u siebie będzie nam się grało zdecydowanie lepiej. Na własnym, dużym boisku będzie więcej możliwości, żeby cały czas atakować przeciwnika. Natomiast na wyjazdach będzie podobnie jak w Żaganiu. Będzie niewiele zespołów, które zagrają z nami otwartą grę. Wszyscy się boją nazwy Pogoń Szczecin. Jednak przyjeżdżamy i chcemy zagrać jak najlepiej i wygrywać każdy mecz, ale na razie to nie wychodzi. Chociaż punkt zdobyty na wyjeździe, niby z drużyną z ostatnich miejsc w tabeli, ale mamy za sobą dopiero trzy kolejki, na pewno cieszy. Szkoda, że nie ma trzech punktów, ale ten jeden też zadowala. Za tydzień gramy już na własnym stadionie, ale rywal będzie dość silny… - To prawda, rywal jest silny, ale gramy u siebie. Trzeba ten mecz wygrać i z takim nastawieniem wyjdziemy na boisko. Jeśli wygramy ten mecz będziemy mieli 7 punktów po czterech meczach i uważam, że nie będzie to zły rezultat. Będziesz chciał pokazać się z jak najlepszej strony przed własną publicznością… - Chciałbym zagrać dobre spotkanie. Dziś nie było możliwości, żeby dojść do dobrej sytuacji strzeleckiej. Czy dobrego uderzenia w polu karnym. Chciałbym jak najlepiej wypaść w Szczecinie. Myślę, że cała drużyna będzie się chciała pokazać jak najlepiej. Najważniejsze są trzy punkty, a nie to czy ktoś zagra lepiej czy troszeczkę słabiej nie powinno mieć większego znaczenia. foto: Pogoń On-Line/Cob; Paweł Posmyk źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||