|
niedziela, 10 sierpnia 2008 r., godz: 22:23
Rozmowa z Markiem Kowalem, napastnikiem Pogoni Szczecin.
W dwóch poprzednich spotkaniach grałeś po 90 minut. Dziś zacząłeś na ławce – było to zaskoczenie dla Ciebie? - Nie spodziewałem się, że wyjdziemy jednym napastnikiem na początku spotkania. Tylko tyle nic więcej. Cztery punkty po trzech meczach wyjazdowych to mało, czy zadowalająco? - Sądzę, że jest to mało. W Kluczborku mogliśmy zdobyć komplet, a skończyło się bez punktów. Możemy się tylko cieszyć z tych czterech punktów. W Kluczborku graliśmy lepiej, było bez punktów. Po słabszym meczu w Żaganiu jest jeden punkt. - To pokazuje, że mecz jest meczowi nierówny. Jak grało się przeciwko drużynie, która broni się ośmioma zawodnikami? - Spotkaliśmy się z tym już w IV lidze, także byliśmy przyzwyczajeni. Takich meczy będzie więcej, więc trzeba znaleźć metodę na strzelanie bramek takim drużynom… - Trzeba znaleźć metodę na stwarzanie sytuacji, bo dziś praktycznie mieliśmy tylko jedną, moją w 90 minucie i to wszystko. Więcej czystych okazji nie było. Nie lepiej było strzelać na bramkę w tej sytuacji? - Byłem od początku zdecydowany na strzał. Dopiero pod koniec usłyszałem Pawła, że wbiega w pole karne i dlatego zdecydowałem się na podanie. Jak mamy te sytuacje to ich nie wykorzystujemy. W sparingach trafialiście regularnie… - Tak to jest z napastnikami, że jak nie strzelają to później każdym meczem jest coraz gorzej i ciężej. Po strzeleniu bramki i przełamaniu się wchodzi się w jakiś rytm i później wszystko wychodzi lepiej. W sobotę gramy z Zawiszą na własnym stadionie… - Sądzę, że powinno być lepiej. Z Zawiszą powinno się nam grać lepiej, bo mam nadzieję, że nie przyjedzie się bronić do Szczecina. foto: Pogoń On-Line/Arat; Marek Kowal źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
radeus 13 sierpnia 2008 r., godz: 15:53
proponuje aby kowala zartudnili prawdziwi kibice gdyz on tylko do nich pasuje gdyz to onie zdecydowali o grze Pogoni nie w 1 lidze a w 3! tak wiec proponuje a zeby kibice zdjecli ciezaj obiboka z klubu! Kowal gra bo zna Kurasa ot cała historia a ze jest słaby i nie poradziłby soebie nawet w radziszewie to juz inny temat!
bartex 12 sierpnia 2008 r., godz: 17:40
Dajcie mu spokoj nikt takiej nagonki by nie zniosł.W cale mu to nie pomaga!Właśnie zamiast szczelac wolał oddac piłki aby uniknąć krytyki gdyby spudłował.
venom 11 sierpnia 2008 r., godz: 10:25
kowal,ty już gorszy być nie możesz. naprawde nie potrafia znależć przyczyny dlaczego jeszcze grasz w Pogoni.
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||