Pogoń Szczecin - Miedź Legnica - 1:2 (1:1)

Miało być pewne zwycięstwo gospodarzy, skończyło się porażką po bardzo słabym meczu Pogoni. Portowcy przegrali przed własną publicznością z Miedzią Legnica 1:2.

Pierwsze minuty na boisku toczyły się w bardzo spokojnym rytmie. Poza niecelnym strzałem z dystansu Mariusza Szyszki z trzeciej minuty nie wiele ciekawego działo się na boisko.
Mało kto spodziewał się, że pierwszy celny strzał gości zakończy się bramką. Niestety już w 17 debiutujący w bramce Robert Binkowski po strzale Tomasza Kociszewskiego wyciągał piłkę z siatki. Na szczęście prowadzenie gości nie trwało długo. Pięć minut później do piłki w polu karnym Miedzi skakał Paweł Posmyk i Krzysztof Kotlarski, który ciągnął za koszulkę napastnika Pogoni.  Rzut karny pewnie wykorzystał Marek Kowal i Pogoń szybko wyrównała wynik spotkania.
Wyrównanie wprowadziło nerwowość w grę piłkarzy obu drużyn. Kibice nie oglądali pięknego widowiska, a sędziujący z aptekarską dokładnością arbiter często sięgał po żółty kartonik.
Eksperymentalny skład i ustawienie portowej jedenastki nie sprawdziło się w pierwszej odsłownie meczu. Dlatego po zmianie stron trener Mariusz Kuras dokonał podwójnej zmiany. Piotra Kołca i Pawła Posmyka zmienili Maciej Ropiejko i Ferdinand Chi-fon.
Niestety w 51 minucie mierzący zaledwie 154 centymetry wzrostu Marcin Garuch strzałem w długi róg zapewnił prowadzenie swojej drużynie. Prowadzenie, którego goście nie oddali już do końca meczu. Miedź grała konsekwentnie w obronie i gra Pogoni przypominała bicie głową w mur. Portowcom nie można odmówić chęci wyrównania, ale brakowało pomysłu na znalezienie drogi do bramki Miedzi.  Uderzenia Kowala, Rydzaka i Ropiejki nie przyniosły zmiany wyniku. Ostatnie kilkanaście minut meczu nie wiele wspólnego miało z prawdziwym futbolem. Rywale grając na czas co chwila padali na murawę i w niemal cudownych okolicznościach wracali do pełnej formy już po kilku chwilach. W 94 minucie drugą żółtą kartkę za spowalnianie gry obejrzał Marcin Orłowski, który schodząc z boiska kilkadziesiąt metrów do linii bocznej pokonywał w tempie biegu maratońskiego.
Miały być pewne trzy punkty, jednak Portowcy nie potrafili wywalczyć nawet jednego oczka. Znacznie niżej notowany rywal pokonał na wyjeździe faworyzowaną Pogoń. O awansie będą decydować punkty zdobywane na wyjazdach. Oczywiście pod warunkiem, że wygrywa się spotkania na własnym stadionie. Każdy taki mecz i strata punktów oddala drużynę Pogoni od czołówki tabeli.

Bramki:
0:1 Kociszewski (17)
1:1 Kowal (karny) (22)
1:2 Garuch (51)

Składy zespołów:
Pogoń: Binkowski, Świniarek, Tychowski, Skrzypek, Woźniak, Szyszka, Parzy ( 76-Jankowski), Kołc ( 46-Chi-fon), Posmyk ( 46-Ropiejko), Rydzak, Kowal
Miedź: Główka, Kociszewski, Bakrac, Kotlarski, Żółtowski, Musiałowski ( 79-Tworek), Smarduch, Kłak, Garuch, Woźniak, Orłowski

Sędzia: Rafał Redziński (Zielona Góra)
Widzów: 3 300

Wkrótce więcej o tym meczu, wypowiedzi trenerów i fotorelacje.

 Fotorelacja Pogoń - Miedź [39 zdjęć - autor Krzysq]
 Fotorelacja Pogoń - Miedź [31 zdjęć - autor Arat]
 Fotorelacja Pogoń - Miedź [28 zdjęć - autor Cob]
 Zapis relacji live

Komentarze

rafał73    2 września 2008 r., godz: 13:18

gdzie są chłopaki ze stowrzyszenia???? UCIEKLI !!!!! hehehehe... to u nich normalne!!! Kibice bedą chodzić na mecze gdy ich ukochana Pogoń bedzie miasta czyli ich a nie grupki jakiegoś stowarzyszenia które zepsuło tą drużyne i naderwało dobre imię naszej Pogoni!!! pozd.

Tomek2008    1 września 2008 r., godz: 23:34

Też byłem jednym z tych co chcieli ekstraklasę a nie żałosną "nową" drugą ligę. Moja noga nie postanie na stadionie póki to pseudo stowarzyszenie będzie rozdawać karty. Pozostał żal za straconą szansą...

radeus    1 września 2008 r., godz: 21:11

kocek
drzymała sprzedał i kasy nie daje ale za gre w pierwszej lidze to płaci pzpn i canal+ jakbys nie wiedział a poza tym z klubem w extraklasie mozna znalesc sponsorów o niebo łatwiej niz w 3 lidze to po 2 po 3 to dostalibysmy pierwszoligowych piłkarzy baze treningowa w grodzisku i graczy którzy napewno sie spadna z ligi a napewno w niej zamieszaja i to ostro nawet wydaje mi sie ze zagraja za rok w pucharach. wiec kocek fajnie oglada sie spend pseudo piłkarzy w 3 lidze? zakładam sie ze z chemikiem nie wygramy napewno! wiec co wy mysleliscie o awansie z jakimis kowalami itd piłkarzami z miedzywojewódzkiej ligi juniorów starszych?hahahah słabo smieszna irytacja szczecina po raz kolejny na forum całej Polski! DRAMAT I WSTYDDDDDD!!! W całej Polsce sie z nasz smieja jak zobacza auto na zachodniopomorskich tablicach to ciaga łacha w całym kraju i jak tu byc kibicem tej zlepki zespołu i ambicji bez pokrycia! w srode pewni znów w plecy sama rewelka kibice po raz nastepny prosze was sponsorowac zespół tozto wasz zespół a wy co GOLASY!!!!!!!!!!!Pozdrawiam normalnych i realnie myslacych kibiców starej dobrej Pogoni! a nie wymoczków nazywajacych sie kibicami!

kocek    1 września 2008 r., godz: 18:24

radeus
Z tego co się orientuję to Drzymała sprzedał klub i teraz w żaden sposób nie finasuje DyskoPolonii.
Tak więc wasz żal jest raczej nieuzasadniony :

K.S    1 września 2008 r., godz: 17:30

Flota,Kotwica i Chemik lepsze od Portowcow ,a moze i Skolwin......

danek77p    1 września 2008 r., godz: 14:10

No to raczej awans możemy sobie wybić z głowy i to na samym początku!!!!! Niech to ch... zastrzeli taką ekipę, z Miedzią plecy, BRAWO!!!!!

elcamino    1 września 2008 r., godz: 10:34

Z tymi kopaczami to nawet Sir Alex Ferguson nic wielkiego by nie ugrał. Pokopią troche w Pogoni nie sprawdzą sie i pójdą dalej do innych drużyn tej czy niższej klasy rozgrywkowej. Właściciele Pogoni kupią kolejnych podobnych kopaczy bo na innych nie będzie ich stać i tak ten stan będzie trwał a duma i prestiż powoli odejdą w zapomnienie. Przedstawiciele "dumnych" stowarzyszeń dorosną i za parę lat zaprzęgnięci w korporacyjno-biznesowe homąta będą śmiali sie ze swoich młodzieńczych patetycznych, honorowych deklaracji, że my sami, my bez niczyjej pomocy, my razem itp, itd zbudujemy Wielką Pogoń.
Był skład, były pieniądze. Facet podawał na tacy. Nie chcieliście brać. To teraz macie to piwo, które będzie się czkać bardzo dłuuuuuuugie lata - chyba, że czego sie obawiam ktoś to wszystko w międzyczasie zaora i pozostaną wspomnienia....
Ale co tam "duma" i "honor" kibica najważniejsze choćby nawet nie było juz komu kibicować.

Pozdrawiam
Zwykly kibic z esktora 15 lubiący popatrzeć
od czasu do czasu na dobrą piłkę.
Bo taka jaką prezentuje obecna Pogoń to sobie organizuję
z kolegami co tydzień na hali.
z tą jednak różnicą , że my w grę wsadzamy dużo
serca i ambicji i my płacimy za grę a nie nam......

andrew20    1 września 2008 r., godz: 09:51

Tak żałosnego widowiska dawno nie widziałem.Na boisku katastrofa,na trybunach,chamstwo,wulgaryzm.Naćpane i pijane małolaty wywołujące burdy.Taki oto jest obraz
DUMY POMORZA.Na temat tych śmiesznych stowarzyszeń nawet nie chce się mówić.O Ekstraklasie zapomnijcie.
TRAGEDIA!!!!!!!!!!!!!!!

adrian010983   31 sierpnia 2008 r., godz: 23:02

witam. i co panowie ze stowarzyszen plujecie teraz sobie w brode przegrac z jakas smieszna legnica heh a jak Drzymala chcial dobrej pilki w szczecinie to nie bo pogon sama sobie da rade wlasnie widac i to boli wszystkich kibicow co sie z ta nasza pogonia porobilo a moglo byc tak dobrze a wy sie nie zgodziliscie to Drztmala sobie wybral polonie warszawa i sa wyniki i jest tam dobrze a my bedziemy sie kopac nastepne 10 lat w tej 2 lidze z ta gra... a propo co do nie ktorych pilkarzy widac ze obrosli juz w piorka bo graja w POGONI, nie tak dawno to ci pilkarze nie mieli by miejsca nawet do podawania pilek a teraz gwiazdy heh smieszne zeby zaciskac i zapie.... pozdro dla wszystkich kibicow

MANIX   31 sierpnia 2008 r., godz: 20:37

Radek Biliński może już nie jest najmłodszy ale przynajmniej przez 60 min zagra tak jak żaden preferowany przez Mario pomocnik , a co robił najszybszy, najbardziej dynamiczny i wkładający całe serce w grę na rezerwie Filip Kosakowski to chyba już Bóg raczy wiedzieć?

radeus   31 sierpnia 2008 r., godz: 19:54

Rewelacja tylko tak dalej miała byc extraklasa a mamy 3 lige (jeszcze) ale pewnie za rok bedzie to nowa 4 liga:0hhahhahaha wiec co powiecie panowie kibice? gdzie wasza pomoc i wzmocneinie ? prosiłem was a zebyscie sie wzieli za sponsorowanie! a wy co golasy jestescie? kochacie i nie macie kasy na miłosc 3 ligowa Pogoń? łeee no nie ładni klepaliscie jezorami a teraz co z wami rajtuzki pełne?! jak chcecie zobaczyc kibiców to zapraszam do gdyni,poznania,krakowa,zabrza,chorzowa, a jesli chodzi o wasza super Legie to prawie sa tacy jak i wy ŻENADA!!! pozdrawiam normalnych kibiców i bezradnego trenaera Mariusza Kurasa który pewnie mysli podobnie do mnie ale płacą mu wiec siedzi cicho!

rafał73   31 sierpnia 2008 r., godz: 18:54

a nie mówiłem hehehe... jeszcze tydzień temu niektórzy pisali że wypisuje bzdury a tu jak na złość wyszło na moje :) mówiłem że Szczecin zaprzepaścił szanse w ekstralidze i z tego dołka co jest nie wyjdzie przez lata!! jeżeli Pogonia bedą rządzić ludzie ze stowarzyszenia i inna banda która mieni się kibicami to w tym dołku bedziemy bardzo długo. Szkoda Pogoni bo mogła być 1 liga!!!

gregor39szczecin   31 sierpnia 2008 r., godz: 09:03

Dobrze ze zostalem w domu...wroce jak nie przestana przynosic wstydu.
juz sam nie wiem o co tu chodzi.

DLUGI69   31 sierpnia 2008 r., godz: 07:32

DO LODY88!100%PRAWDY,A NAJBARDZIEJ SZKODA DRZYMAŁY!!!!A STOWARZYSZRNIA POWINNISMY MY ROZWIĄZAC BO DZIAŁAJĄ NA SZKODE POGONI!!!!!

Carl   31 sierpnia 2008 r., godz: 02:07

Mario co Ty za bzdury opowiadasz na konferencji, że źle dobrałeś taktykę! To jakim jesteś trenerem skoro przechytrzył Cię nowicjusz bez licencji! Poniżej przedstawiam nowego trenera Miedzi-to był jego pierwszy mecz z nieznanymi mu zawodnikami!!! Tekst ze strony Miedzi Legnica:
Jarosław Pedryc został nowym szkoleniowcem Miedzi Legnica. Schedę przejął po Januszu Kubocie, który dwa tygodnie temu podał się do dymisji.
Jarosław Pedryc pochodzi z Prochowic. Jest wychowankiem miejscowej Prochowiczanki Prochowice. Grał również w Miedzi Legnica i niemieckim VBW Anrath.
Pracę szkoleniową rozpoczął siedem lat temu. Początkowo prowadził juniorów młodszych Miedzi Legnica, a w ostatnich czterech sezonach Prochowiczankę Prochowice.
Ma za sobą staże trenerskie w niemieckiej Hercie Berlin, a także w holenderskim SC Heerenveen.
Propozycję przejęcia stanowiska po Januszu Kubocie otrzymał dwa tygodnie temu. Długo się nie namyślał. Bardzo szybko podjął decyzję, że chce pracować w Legnicy.
Jednak problem stanowiła licencja. Polski Związek Piłki Nożnej ostatecznie wyraził zgodę na przyznanie warunkowej licencji.
Jarosław Pedryc zadebiutuje na ławce trenerskiej Miedzi Legnica w Szczecinie.
…Niech ktoś napisze co się dzieje w naszym klubie. Całkowicie nowy skład, czy to jest bunt zawodników przeciwko trenerowi?

21st   30 sierpnia 2008 r., godz: 23:53

"Czasy świetności klub ma już niestety za sobą. " - w tym zdaniu Szanownym Panom Redaktorom to chyba o Pogoń chodziło:) Nie warto zatem być zbyt buńczucznym - pilka to piłka...
Miedź ma to nieszczęście, że Legnica leży zbyt blisko Lubina, a raczej odwrotnie. Wielki biznes miedziowy, a co za tym idzie- Kasa - omija Legnicę, a pompowana jest do Zagłębia, które od lat wysysa region (także z co lepszych piłkarzy). Nie dziwota zatem, że Miedź ciuła punkty w niższych ligach, a sąsiedzi z Lubina chadzają po "salonach", które - niestety - korupcją ostatnio przeżarte, w czym udział sami mają....Pozdrawiam kibiców Pogoni!
Kibic Miedzianki

DLUGI69   30 sierpnia 2008 r., godz: 23:16

AHA!!!ALE FAJNĄ OPRAWE MECZU ZROBIŁY MŁODE WILKI NA 5-LECIE ISTNIENIA!!!!!!

DLUGI69   30 sierpnia 2008 r., godz: 23:11

100% PRAWDY JA BYŁEM I KRÓTKO ŻENADA!!!!!NIKT NIEZASŁÓŻYŁ NA POCHLEBNE RECENZJE!!!!!!SZKODA GADAC!!!!

lody88   30 sierpnia 2008 r., godz: 23:10

Druga liga Druga Liga MKS.
Szkoda Słów, szkoda nerwów, szkoda tradycji i szkoda Drzymały:(. Pozdrowienia i gratulacje dla stowarzyszeń. Z pustego to i salomon nie naleje:(

były grajek   30 sierpnia 2008 r., godz: 23:00

..tak została ukarana nonszalancja trenera!!!na mecz z drużyną, która miała zaledwie 3 punkty wystawia eksperymentalne ustawienie a zawodników wiodących zostawia na ławie!!! tacy zawodnicy jak nr 16..bo nie chce wymieniać nazwiska....to nawet niegrają w klasie okręgowej!!!! WSTYD i BLAMAż i to wszystko!!!

MANIX   30 sierpnia 2008 r., godz: 22:52

Jeśli pan Kuras się nie opamięta i nie przestanie eksperymentować to o I lidze możemy zapomnieć. Jak można prawie w każdym meczu wystawiać zupełnie inny skład? Świat czegoś takiego jeszcze nie widział? Podstawowa jedenastka nie może być ciągle inna, to nie są sparingi.
Powodzenia Mario!

wierny 1948   30 sierpnia 2008 r., godz: 22:34

Można mecz przegrać po prostu taka jest piłka. Ale to co dziś zaprezentowała Pogoń to Wstyd i Hańba !!! grali ten mecz bez polotu i na stojaka,ciekawe gdzie leży przyczyna tej beznadziejnej gry ?!