Sylwetka Piotra Mandrysza

Piotr Mandrysz powinien być znany szczecińskim kibicom. W barwach Dumy Pomorza występował w latach 90, kiedy to dał się poznać doskonały wykonywanymi rzutami wolnymi.
Nowy szkoleniowiec Dumy Pomorza urodził się 21 września 1962 roku w Rybniku. Tam w miejscowym klubie rozpoczynał swoją piłkarską karierą na pozycji pomocnika. W Szczecinie występował w latach 1992-94 oraz 1996-99. W 133 spotkaniach w barwach Pogoni Piotr Mandrysz zdobył 33 bramki. Już wtedy przymierzano Mandrysza do funkcji trenera Pogoni, jednak problemy z licencją przekreśliły te plany. Oprócz rzutów wolnych znakiem rozpoznawczym tego piłkarza było efektowne salto w tył wykonywane po każdej zdobytej bramce. Niestety na konferencji prasowej nowy trener Pogoni powiedział, że o powtórzenie tej akrobacji po wywalczeniu awansu z drużyna nie będzie raczej możliwe.
Innymi klubami jakie Madrysz reprezentował były: ROW Rybnik, GKS Jastrzębie, Zagłębie Sosnowiec, Naprzód Rydułtowy, VSE Sankt Pölten (Austria), Raków Częstochowa oraz Śląsk.
Ostatnim klubem w piłkarskiej karierze był RKS Radomsko, w którym Madrysz rozpoczynał także swoją karierę na stanowisku trenera. Po wywalczonym awansie do Ekstraklasy Radomsko szybko spadło do II ligi, a przegrany baraż o utrzymanie był ostatnim meczem Piotra Mandrysza w roli piłkarza. Następnym przystankiem był Ruch Chorzów. Nie był to szczęśliwe etap, bowiem Ruch został zdegradowany. Do Mandrysza przylgnęła opinia specjalisty od spadków. Kolejny klub prowadzony przez Mandrysza, czyli Arka Gdynia zdołała utrzymać się w lidze, ale zanim stało się to faktem Madrysza zwolniono w… przerwie ligowego meczu.
Po tej przygodzie Madrysz wrócił w rodzinne strony i objął funkcję trenera IV-ligowych rezerw Odry Wodzisław, a później do grającego na tym samym szczeblu Beskidu Skoczów. W 2007 roku dość niespodziewanie został trenerem II-ligowego Piasta Gliwice. Szkoleniowiec wraz z drużyną wywalczył historyczny awans klubu do ekstraklasy. Po tym sukcesie Madrysz został zwolniony i od lipca bieżącego roku oczekiwał na oferty z innych klubów. Ta przyszła z Pogoni i już za dwa dni Piotr Mandrysz zadebiutuje w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec.

Komentarze