www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 17 września 2008 r., godz: 20:55
W zakończonym przed chwilą meczu piłkarze Pogoni przegrali na własnym boisku z Zagłębiem Sosnowiec 1:2.
Fot.: Pogoń On-Line/Cob
Głośny doping i dobra szybka gra obu drużyn – tak wyglądał początek pojedynku Pogoni z Zagłębiem. Portowcy stosowali pressing, grali odważnie, ale piłkarze z Sosnowca umiejętnie się bronili i kontratakowali. Doping utrzymał się przez cały mecz, dobra gra Pogoni skończyła się znacznie szybciej...
Jedna z kontr Sosnowca  już w 11 minucie spotkania skończyła się bramką. Krzysztof Myśliwy ograł Pawła Skrzypka, podał do Rafała Bałeckiego, który z kilku metrów uderzył na bramkę Pogoni. Binkowski zdołał dotknąć piłki, ale ta i tak wtoczyła się do bramki.
Pogoń starała się wyrównać i choć były ku temu okazje brakowało pomysłu na rozegranie piłki. Umiejętność gry na boki i do tyłu raczej nie przydaje się, gdy drużyna przegrywa mecz. W 18 minucie Dawid Bartos wykonywał rzut wolny 30 metrów od bramki gospodarzy. Dobre uderzenie, Binkowski zdołał zablokować strzał, ale dopiero Tomasz Rydzak wybijając piłkę na róg zażegnał choć na chwile niebezpieczeństwo. Nie udało się z wolnego, za to udało się po rzucie rożnym. Wojciech Białek najwyżej wyskoczył do piłki i głową skierował ją do bramki Portowców. Było ta dopiero 19 minuta meczu a goście prowadzili już 0:2 i mogli spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Z piłkarzy Pogoni jakby zeszło powietrze. Indywidualne błędy zaważyły na tym, że Pogoń szybko straciła dwie bramki i przez reszta spotkania musiała gonić wynik. Niestety przypominało to bicie głową w mur. Nie można odmówić wszystkim piłkarzom ambicji i woli walki, ale po raz kolejny zabrakło pomysłu na rozegranie piłki przed polem karnym rywali. Brakowało strzałów na bramkę, a samo posiadanie piłki nie skutkuje wygraną w całym meczu. Bo choć Portowcy częściej byli przy piłce, to Zagłębie było bliżej zdobycia kolejnej bramki jeszcze przed końcem pierwszej połowy.
Pierwsze minuty drugiej połowy to znów przewaga Pogoni. Mnóstwo stałych fragmentów gry w wykonaniu Portowców, jednak żaden z nich nie był na tyle groźny, by odmienić losy meczu. Z przewagi Pogoni znów nic nie wynikało.
Promykiem nadziei było uderzenie Tomasza Rydzaka z dystansu. Mocny i celny strzał obronił Maciej Gostosmki. Chwilę później Portowcy wykonywali pośredni rzut wolny tuż przy linii końcowej boiska. Piłka trafiła do Przewoźniaka ten strzela z linii pola karnego, a bramkarz wybija piłkę pod nogi Kowala, którego dobitka została zablokowana przez obrońców.
W 69 minucie dośrodkowanie w pole karne, w zamieszaniu Tomasz Parzy uderza głową, piłka mija bramkarza i wpada do bramki. Kontaktowa bramka zdobyta. Portowców stać było na wyrównanie w tym meczu, ale chwilę później drugi żółty kartonik obejrzał Andrzej Tychowski o Pogoń grała w osłabieniu. Pogoń atakowała cały zespołem, ale momentami zespół przypominał jeźdźców bez głowy. Przebijali się niemal na oślep pod pole karne, ale tam albo tracili piłkę, albo rozgrywali między sobą nie oddając strzału na bramkę. Jedyną naprawdę groźna sytuacja miała miejsce w 89 minucie. Paweł Posmyk pod dośrodkowani ładnie uderzał głową. Piłka przelobowała bramkarza, ale także minęła bramkę…
Chwilę później sędzia zakończył spotkanie i Pogoń zanotowała trzecią porażkę na własnym stadionie. Miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu Piotr Mandrysz zdoła nieco odmienić styl gry Portowców.

Bramki:
0:1 Bałecki (11)
0:2 Białek (19)
1:2 Parzy (69)

Składy zespołów:
Pogoń: Binkowski, Świniarek ( 46-Parzy), Tychowski , Skrzypek, Woźniak
Szyszka, Sobczyński ( 56-Biliński), Przewoźniak, Rydzak, Ropiejko , Kowal ( 76-Posmyk)Zagłębie: Gostomski, Bartos , Białek, Marek, Smolec, Bodziony ( 63-Błażejewski), Berliński, Myśliwy, Pietrzak ( 70-Ryndak), Bałecki , Jacek ( 63-Pajączkowski)

Sędzia: Janusz Gierczyński
Widzów: ok. 2000 (w tym 172 z Sosnowca)

Zapis relacji live
 Fotorelacja Pogoń - Zagłębie 1:2 [37 zdjęć - autor Cob]

foto:  Pogoń On-Line/Cob      źródło:  PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński      autor  js


hari   19 września 2008 r., godz: 19:53

ja bym bardziej niż szanse na 1 ligę rozpatrywał szanse na 2 ligę bo powoli pojawia się widmo 3 ligi ... to tak na marginesie. Dlaczego nikt nie widzi że Pogoń została przy zielonym stoliku wywalona z dawnej 2 ligi a tak idąc tropem kuchennych drzwi i zachowania tradycji to moja Pogoń z lat 80-tych już nie istnieje, jakoś prawno-kuchennymi drzwiami zagwarantowano prawa do nazwy ale tak naprawdę to jej nie było. Te zielone stoliki które idą w parze z kibicami - romantykami są cacy a te co z realistami już nie ? Niestety nie wierzę że o tym, że nie ma u nas Drzymały zdecydowali romantycy, zdecydowały zagrożone pozycje kilku stowarzyszeniowców i to dzięki nim zostaniemy prowincją. My będziemy mieli kilkuset prawdziwych kibiców na meczach z Jarotą czy imienniczką z Barlinka a Dyskopolo w tym czasie doczeka się kibiców ... może i rodzin z dziećmi ale w czym to jest gorsze od wyrywającej ławki gromady małolatów którzy w czasach gdy Pogoń lała innych po 7:2 w najlepszym wypadku rąbali w pieluchy ;))).


Daniel-81   19 września 2008 r., godz: 12:13

ilumatix
Ja już się nie będę powtarzał, że chodzi o kodeks kibica i honor, a nie o grę kuchennymi drzwiami w Ekstraklasie. I interpretuj ten kodeks na sposób, jaki ci się podoba. Po prostu Drzymała miał szansę i miałby 100% zwolenników, gdyby chciał zainwestować w Pogoń od 2-ej ligi. A skoro nie chciał, to won! Teraz jest DyskoPolo Warszawa, która nigdy wielu kibiców nie miała i nigdy mieć nie będzie, a tu przychodzi na 2-ą ligę więcej ludzi, niż na discopolowy pseudotwór z Warszawy, pomimo tego, że jest liderem Ekstraklasy. I zapamiętaj jedno - POGOŃ to My, kibice, a nie piłkarze i kolejni pseudodziałacze, którzy uraczyli nas obietnicami nie raz, a potem się wycofali. Nie bronię nikogo, ale gdyby nie Stowarzyszenia, dziś miałbyś Pogoń w okręgówce. Na szczęście grupa trzeźwo myślących jeszcze za czasów Bekdasa i Ptaka "wypracowała" sobie prawo do rezerw. W Warszawie jest niby Polonia, ale w oczach kibiców w całej Polsce fanatycy Polonii się sfrajerzyli. Nawet nie protestowali. Kibice Śląska Wrocław i Pogoni Szczecin na szczęście nie sprzedali się, jak Judasz za srebrniki, by tylko mieć Ekstraklasę. Wyników to nie ma, to racja. Ale niedługo minie runda jesienna, a wielu z was wciąż żyje Drzymałą. I prawda jest taka, że teraz to wy robicie podziały. Nikt wam nie każe na stadion chodzić, natomiast szydercze twierdzenia z waszej strony na pewno nie pomogą niczemu dobremu naszemu klubowi (naszemu, czyli wszystkich stąd). Może warto sięgnąć pamięcią, kto tak naprawdę doprowadził do konkretnej ruiny Pogoni??? Ja bym nie stawiał na pewno na Bekdasa, bo dla mnie to był konkretny, alternatywny sponsor. Zawiniła tylko banda ch**a i ówcześni włodarze miasta (nazwisk nie podam, bo w tym kraju pewnie zaraz mnie do pierdla zamkną za "wolność słowa" i "demokrację"). Teraz ktoś ruszył tą machinę odbudowy, są jeszcze 24 mecze ligowe i choć wieje grozą, to naprawdę wciąż jest szansa na 1.ligę.


hari   18 września 2008 r., godz: 22:45

he he obudzi sie ale już w przyszłym sezonie gdy ponownie będzie walczyć o 2 lige ;( ... szkoda straconej szansy na dobrego sponsora, szkoda Kurasa bo te wyniki to wina słabiutkich kopaczy a nie trenera, no ale cóż te 15 lat jeszce pożyje i moze po wykopaniu stowarzyszenia i zminimalizowaniu roli kibiców do kibicowania wreszcie zobaczę Pogoń w ekstraklasie


ilumatix   18 września 2008 r., godz: 18:58

kiedy pogon sie obudzi? uwazam to za pytanie zbedne.. kiedy ludzie sie obudza tacy jak ty daniel81 to jest dobre pytanie.. sondy ktore tak bardzo pokazywaly wasza wiekszosc glosow? gdzie wy teraz jestescie? co robicie w tym kierunku aby bylo dobrze? Popatrz na CFR Cluj z Rumunii w 6 lat awans wywalczyli a teraz ogrywaja AS Rome w LM
(dzieki $$$).. tam nie ma kibicow a reszta rumunow jest przeciwko nim.. my mamy kibicow a brakuje nam inwestora jesli bedziemy wszystkich tak odsylac to masz teraz przyklad mecz za meczem jak skonczymy.. pozdrawiam


rogdan   18 września 2008 r., godz: 18:32

Moi Drodzy. Przez .40-lat.. poza krajem.. poza Szczecinem jak teraz (ŁEBA) zawsze jednak POGON BYLA W MOIM SERCU. Mocno przezywam to co sie dzieje !..Moje watpliwosci te dobre to ze bedzie lepiej. Te zle to wydaje mi sie niewlasciwy Zarzad Pogoni. KURAS byl dobry i bedzie dobry. Wnioski same sie nasowaja !!!! A pilkarze ??no, coz, pewnie mierni! NIE OGLADALEM NA ZYWO ! Bede jesienia .. pozdrawiam serdecznie kibicow BOGDAN WOJCIK..........bogiwojcik@neostrada.pl tel 664738711


Fyfy   18 września 2008 r., godz: 17:42

Bez kitu... chlopie ogarnij sie... Prawdziwy kibic, wierny swojej druzynie przyjdzie na kazdy mecz i bezwzgledu na to jakie wyniki osiaga jego druzyna...No prawda zle co sie dzieje z pilkarzykami...ale mysle ze beda zmiany w skladzie... a jezeli rajcuje Cie wchodzenie do ekstraklasy na"lewo" to zycze Ci powodzenia.


One_of_Them   18 września 2008 r., godz: 16:09

Daniel-81
A więc teraz karą za posiadanie poglądów innych niż zwolennicy Pogoni 4-ligowej jest bicie po buzi?

Ale cóż, rozumiem frustrację, w końcu kolega RAFek trochę co innego obiecywał.


Q.   18 września 2008 r., godz: 13:50

kiedy wreszcie sie Pogon obudzi ??


Daniel-81   18 września 2008 r., godz: 11:34

radeus
Gra grą, piłka piłką i wyniki faktycznie nędzne, ale wstyd i obciach to robisz sobie ty, że za każdym razem piszesz to samo. W oczach kibiców w całej Polski utrzymaliśmy honor, że nie pozwoliliśmy na lewy awans przy zielonym stoliku, a ty wciąż żyjesz Drzymałą i tamtymi dniami. Mam normalnie ochotę ci gębę obić, pajacu!


radeus   18 września 2008 r., godz: 09:49

rewelacja wyniki:) stowarzyszenie kibiców jesli oczywiscie mozna was tak nazwac co z wami gdzie wasze awanse gdzie wasz doping gdzie te tłu,y na stadionie? co sie dzieje? znów rajstopki pełne? smieszni jestescie! była okazja na lige to wy byliscie pewni swojego awansu a tu nici:) hahahaha wstyd w całej Polsce!!!


DLUGI69   18 września 2008 r., godz: 08:31

ZERO AMBICJI ANI HONORU!!!!!!



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności