www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
czwartek, 25 września 2008 r., godz: 15:12
Pod koniec poprzedniego sezonu juniorzy starsi Pogoni Szczecin wywalczyli brązowy medal mistrzostw Polski.
Sporo z tych zawodników odeszło do innych klubów, bądź gra nadal w zespole juniorów. Do szerokiej kadry pierwszego zespołu portowców dołączyło trzech zawodników.
W zasadzie jest ich pięciu, ale Tomasza Rydzaka i Jakuba Zawadzkiego nie liczymy, bowiem oni już w tamtym sezonie grali regularnie w czwartej lidze.

Kamień w Redze

Z "nowych" młodzieżowców trenerzy Mariusz Kuras i Piotr Mandrysz w drugiej lidze mieli do dyspozycji obrońcę Radosława Gluzę, pomocnika Daniela Wólkiewicza oraz napastnika Mikołaja Lebedyńskiego. W Pogoni występować miał również środkowy defensor Adrian Kamień, ale wybrał wypożyczenie do Regi Trzebiatów.
Z tych młodych piłkarzy dość regularnie występował tylko Rydzak, choć pewniakiem w składzie nazwać go z pewnością nie można. Poza tym przez 5 minut wystąpił Wólkiewicz i to na tyle jeżeli chodzi o naszych zdolnych juniorów. Czy naprawdę tak trudno znaleźć dla nich miejsce w składzie? W tym sezonie w II lidze obowiązuje przepis mówiący, że na placu gry musi występować ciągle dwóch zawodników w wieku młodzieżowca. W Pogoni byli to zwykle bramkarz Damian Wójcik oraz były lechita Mariusz Szyszka. Ci piłkarze grali niemal przez cały czas trwania kadencji trenera Kurasa.

Nie ma ich na treningach
Teraz jednak sytuacja się trochę skomplikowała. Wójcik ze względu na kontuzję nie zagra do końca rundy jesiennej. Wygląda na to, że to Rydzak będzie drugim młodzieżowcem obok Szyszki w składzie Pogoni. Tak było zresztą w dwóch spotkaniach już z trenerem Mandryszem. Problem jednak w tym, kto może wchodzić na zmianę za tych zawodników. Kiedy przed meczem z Polonią Słubice dwójka obrońców była zawieszona za kartki, zasugerowaliśmy trenerowi Mandryszowi skorzystanie z usług naszych młodzieżowców. Przecież Zawadzki czy Gluza regularnie zajmują miejsca na trybunach.
- Nie zawsze mam tych zawodników do swojej dyspozycji na zajęciach. Oni mają również obowiązki szkolne i to wybija ich trochę z rytmu treningowego - mówił Mandrysz.

Grać, nie siedzieć

Jednak mimo tego, tym zawodnikom należy dawać szanse. Gdzie indziej mają się ogrywać jak nie w klubie, w którym się wychowali? Poza tym Pogoń ma być budowana także w oparciu o wychowanków, a tych jest coraz mniej w wyjściowej jedenastce. Narzekają na to również kibice, którzy bardziej identyfikują się z graczami ze Szczecina. Trudno więc dziwić się, że sporo z tych młodych chłopaków zdecydowało się na grę w trzeciej bądź czwartej lidze. Oni wiedzą, że w tym wieku najgorszą rzeczą jest siedzenie na trybunach bądź na ławce rezerwowych. To z pewnością nie sprzyja w piłkarskim rozwoju.

     źródło:  gs24.pl/Maurycy Brzykcy      autor  Plum



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności