|
piątek, 3 października 2008 r., godz: 21:31
Pogoń Szczecin obchodzi w tym roku 60-lecie istnienia. O ile wiosną odbyło się kilka ważnych uroczystości, to po wielkim balu nic już nie dzieje się ciekawego. Maleją np. szanse na mecz z Legią.
Była wielka gala z wręczaniem pamiątkowych medali dla najważniejszych pogoniarzy, bal, otwarcie Sali Pamięci im. Floriana Krygiera i przemarsz kibiców ulicami Szczecina. Po balu było jeszcze kilka interesujących imprez w programie, ale zapanowała cisza. Latem miał być rozegrany międzynarodowy Turniej Zbigniewa Ryziewicza dla juniorów. - Musieliśmy go odwołać, bo nie udało się zebrać zespołów, na których nam zależało - przyznaje Włodzimierz Obst, trener koordynator grup młodzieżowych w Pogoni. - Chcieliśmy zaprosić zespoły Legii, Wisły czy z Niemiec. Ale u naszych sąsiadów jest tak, że trzeba ich zapraszać z dużym wyprzedzeniem. Nie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu i może w przyszłym roku taki turniej się odbędzie. Na wrzesień przewidziano mecz pierwszych drużyn Pogoni i Legii. Wielu sympatyków liczyło na zaproszenie zagranicznego klubu, ale organizatorzy postawili na warszawian. Okazało się, że wrzesień jest napięty, w październiku też brakuje wolnych terminów. - Nadal czynimy starania, by doprowadzić do tego spotkania - twierdzą w klubie. Ekstraklasa gra do grudnia i ciężko będzie nakłonić Legię na występ w najsilniejszym składzie. Granie późną jesienią też mija się z celem, bo zimno zatrzyma wielu fanów w domach. Rywal jest znany, więc nie jest aż tak dużym magnesem. Ostatnim akcentem miał być przedpremierowy pokaz filmu o Jerzym Hawrylewiczu, byłym piłkarzy Pogoni, który od 16 lat leży w śpiączce w Oldenburgu. Pomysłodawcą filmu jest Robert Kowalewski, który ostro zabrał się do pracy, nakręcono już wiele zdjęć i... przerwano. - Niestety, zdjęcia musieliśmy przełożyć na następny rok ze względu na negatywną odpowiedź Instytutu Filmowego w Hamburgu. Kazano nam złożyć kolejną ofertę w styczniu. Teraz Instytut wybierał projekty skierowane dla dzieci. Trudno, dokończymy w 2009 r.. To najważniejszy projekt w moim życiu! - zapewnia Kowalewski. Innych akcentów jubileuszu na jesień 2008 r. nie zaplanowano. źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||