Jesień wasza, wiosna nasza!

Szóstym z rzędu zwycięstwem piłkarze Pogoni zakończyli tegoroczne rozgrywki II ligi. Wygrana 3:0 z outsiderem ligowych rozgrywek, zespołem Victorii Koronowo, pozwoliła umocnić się w czubie tabeli.
Po obfitującej w zaskakujące zwroty wydarzeń rundzie, przyszedł czas na pierwsze podsumowania. Pogoń po 19 kolejkach zajmuje 4 miejsce ze stratą 5 punktów do lidera. Biorąc pod uwagę naszą sytuację z połowy rundy, wynik ten wydaje się być nader zadowalający. Po zmianie na ławce trenerskiej, piłkarze granatowo-bordowych zaczęli grać wyraźnie lepiej, a co najważniejsze – zdobywają punkty. Doniesienia z Królewskiej Woli o rychłym wycofaniu drużyny z rozgrywek i Kołobrzegu, gdzie miejscowa Kotwica nie zamierza w tym sezonie walczyć o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej, pozwalają z optymizmem patrzyć w przyszłość. Cel postawiony przed sezonem mógł być tylko jeden – awans od I ligi. Dziś już wiadomo, że staje się on coraz bardziej realny, dlatego trzeba dołożyć wszelkich starań by na wiosnę cieszyć się z upragnionego sukcesu.
Podsumowując całą rundę trzeba niestety zwrócić uwagę na niską frekwencję towarzyszącą piłkarzom Pogoni podczas meczów rozgrywanych na stadionie im. Floriana Krygiera. Właściwie tylko 2 pierwsze mecze rozgrywane z Zawiszą Bydgoszcz i Miedzią Legnica zgromadziły kilka tysięcy fanów Dumy Pomorza. W kolejnych spotkaniach było już znacznie gorzej. Oczywiście wpływ na to miała postawa piłkarzy i brak wyników przez nich osiąganych, jednak nie wszystko można tłumaczyć w ten sposób. Najwierniejsi powinni być z drużyną na dobre i złe – jak się okazało tych w Szczecinie nie ma zbyt wielu. Warto za to pochwalić Fan Cluby z województwa zachodniopomorskiego i nie tylko, które w większych liczbach pojawiały się na meczach Pogoni Na szczęście walka o I ligę zapowiada się w rundzie rewanżowej niezwykle interesująco i oby to skłoniło większe grono kibiców do odwiedzania stadionu Pogoni.
Dużo lepiej było na wyjazdach, choć i w tej kwestii ciężko popadać w huraoptymizm. Kibice Pogoni byli obecni na wszystkich meczach wyjazdowych, szczególnie w dobrych liczbach prezentując się na tych prestiżowych – w Tychach (207 osób) i Sosnowcu (438). Na wiosnę ciekawych do odwiedzenia miejsc również nie powinno zabraknąć, bo szykują się wypady do Bydgoszczy, Torunia czy Zielonej Góry. Przy sprawniejszej organizacji może być tylko lepiej.

Komentarze