Pogoń - MKS Kluczbork 1:0 - Udana inauguracja

Maciej Ropiejko zapewnił szczecińskiej Pogoni zwycięstwo w pierwszym meczu rundy wiosennej z MKS Kluczbork.

Mecz nie był ładnym widowiskiem. Goście przyjechali do Szczecina z nastawieniem - bronić się i wywieźć choćby punkt. Swe zadanie realizowali umiejętnie. Pogoni ciężko było rozmontować ich obronę. Portowcy od początku meczu świetnie grali pressingiem i nie dopuszczali gości do groźnych kontrataków. Pierwsze 20 minut to wzajemne "badanie się" przeciwników. Choć Pogoń miała małą przewagę, to traciła piłkę w końcowej fazie każdej akcji.
Pierwszą groźną akcję Portowcy przeprowadzili w 28 minucie. Po podaniu Ropiejki Koman trafił w poprzeczkę. W pierwszej części gry Pogoni nie było stać już na podobną grę w ataku. W sumie oddała dwa celne strzały na bramkę gości. Natomiast napastnicy MKS Kluczbork bramce Binkowskiego nie zagrozili ani razu.
W drugiej połowie tempo meczu trochę się zwiększyło. Pierwsze 10 minut to wyraźna przewaga szczecinian. W 49 minucie Pogoni należał się rzut karny. Po dośrodkowaniu Parzego obrońca gości ewidentnie zagrał ręką w polu karnym.
- Widzieli to wszyscy oprócz arbitra - powiedział po meczu trener Pogoni Piotr Mandrysz.
Brakowało jednak stuprocentowych sytuacji bramkowych. Największe zagrożenie wynikało ze stałych fragmentów. Najpierw Tomasz Parzy groźnie wykonał rzut wolny. Jego "cięte" dośrodkowanie z trudem obronił Stodoła. W 77 minucie stały fragment Portowcy wykonywali z prawej strony. Strzał Sieniawskiego głową wybronił obrońca gości Jagieniak.
Wynik dla Pogoni uratował Maciej Ropiejko. Młody napastnik Pogoni otrzymał podanie na 16 metr. Strzelił raz, ale piłka odbiła się od nóg obrońcy. Natychmiastowo poprawił i futbolówka wylądowała w bramce Kluczborka. Niepotrzebnie zdobywca bramki - w przypływie radości - ściągnął koszulkę i otrzymał żółtą kartkę. A, że był to już jego drugi kartonik, to musiał opuścić boisko.
Trzy punkty w pierwszym meczu, to bardzo ważna zdobycz. Widać jednak, że Pogoń nie jest jeszcze w optymalnej formie. Zespołowi brakuje zgrania, a większość akcji się nie zazębia. Bardzo dobrze zagrał Tomasz Parzy. Pomocnik Pogoni przeprowadził wiele groźnych akcji lewą stroną. Można stwierdzić, że "ciągnął" zespół do ataku.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu Pogoń wyprzedziła w tabeli MKS Kluczbork.

Składy zespołów:
Pogoń: Binkowski, Zawadzki ( 72-Sieniawski), Nowak, Dymek, Woźniak, Rydzak, Koman, Parzy ( 90-Sobczyński), Petasz, Chi-Fon ( 82-Skrzypek),    Ropiejko
MKS Kluczbork: Stodoła, Cieślak, Jagieniak, Nowacki, Adamczyk, Tuszyński, Luberda ( 90-Krzęcisa), Kazimierowicz, Nitkiewicz, Sobotta ( 69-Glanowski), Sobota

 Zobacz zapis relacji live
 Fotorelacja Pogoń - MKS Kluczbork 1:0 [24 zdjęcia - autor Cob]
 Fotorelacja Pogoń - MKS Kluczbork 1:0 [50 zdjęć - autor Arat]

Komentarze

lewek   15 marca 2009 r., godz: 23:28

Nie widzę tego różowo... Chifon na ataku? 33 lata i największa chęć do biegania?

gruu   15 marca 2009 r., godz: 19:55

ludzie dawac na trybuny za tydzien!!

MKS!!!!

DLUGI69   15 marca 2009 r., godz: 18:52

TYLKO WYNIK I KIBICE EXTRA!ARBITER TO SAM NIECH JEDZIE DO WROCŁAWIA TAM CZEKA FRYZJER!

danek77p   15 marca 2009 r., godz: 14:48

nie wiem jaki ,co poniektórzy, mecz oglądali, ale wczorajszy był słaby, kopanina i chaos. jedyne co cieszy to te 3 pkt, ale jeżeli chłopcy nie dotrą się w najbliższym czasie, to mogą być problemy, aha no i w miarę fajnie zaprezentowali sie nasi kibice

Czaruś 1621   15 marca 2009 r., godz: 12:48

Frekwencja znakomita myślę że na żadnym meczy 4 ligi i dotychczas 3 nie było na piekiełku spodziewałem się więcej ludzi ale i tak było dużo szkoda tylko że doping jest tylko na młynie zamiast na całym stadionie

mokry   15 marca 2009 r., godz: 10:01

Dobrze było! :) Tylko, że sędzia pod początek drugiej połowy był całkiem nieprzytomny!

Q.   15 marca 2009 r., godz: 09:27

Swietna frekwencja !! Dalej tak !!

bohen   15 marca 2009 r., godz: 07:48

Git mecz i Wynik do przodu ! najss