www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
niedziela, 15 marca 2009 r., godz: 00:52
W spotkaniu z MKS-em Kluczbork w wyjściowym składzie Pogoni zadebiutowało aż trzech nowych piłkarzy szczecińskiej Pogoni. Można powiedzieć, że debiuty były udane.
W linii obrony od pierwszych minut zagrał Marcin Nowak. Sprowadzony do Pogoni z grającego w ekstraklasie Piasta Gliwice , doświadczony obrońca spisał się bez zarzutu. Dzięki dobrze grającej defensywie Pogoni rywale nie stworzyli zagrożenia pod bramką Roberta Binkowskiego.
- O Nowaku trudno powiedzieć cokolwiek złego. Blok obronny był takim monolitem, że przeciwnik nie stworzył sobie żadnej sytuacji podbramkowej. Jest to najlepsze świadectwo dla Marcina Nowaka i całej obronymówił po meczu Piotr Mandrysz.
Kolejnym debiutantem, który zebrał dobre oceny po meczu z Kluczborkiem jest Piotr Koman. Co prawda wystąpił jako defensywny pomocnik, jednak nie wiele zabrakło by wpisał się na listę strzelców. W 26 minucie Koman rozpoczął szybki rajd między zawodnikami gości, odegrał to Macieja Ropiejki, który podholował piłkę pod pole karne, odegrał do Komana, a ten posłał piłkę w kierunku bramki Kluczborka. Niestety zabrakło centymetrów, bowiem piłka odbiła się od poprzeczki.
- Spełnił swoje zadanie. Jako defensywny pomocnik zagrał solidnie. Ma duży spokój w grzeocenił grę Komana, szkoleniowiec Pogoni.
Nieco gorzej, ale i tak przyzwoicie sprawował się Piotr Petasz. Były zawodnik Piasta Gliwice grał ambitnie. Próbował tworzyć akcje ofensywne, ale również kilkakrotnie przerywał groźniejsze akcje rywali.
- Na pewno długą przerwę w grze widać po Piotrze Petaszu, który był troszeczkę zagubiony, ale trudno się spodziewać, żeby ktoś kto nie trenował z zespołem od początku okresu przygotowawczego był w takiej dyspozycji jak inni. Jednak wybiegał całe spotkanie i walczył do końca i w drugiej połowie wyglądał lepiej niż w pierwszej częścitak o Petaszu wypowiadał się Piotr Mandrysz.
W 72 minucie na boisku pojawił się Damian Sieniawski. 19-letni napastnik przy wyniku 0: 0 zmienił obrońcę Jakuba Zawadzkiego. Niecałe 20 minut na boisku to niewiele, jednak Sieniawski zdołał zagrozić bramce rywali. Po jego strzale z rzutu wolnego w 78 minucie zmierzającą do bramki piłkę z trudem wybił obrońca Pogoni.
Zawodnicy tacy jak Marcin Nowak czy Piotr Koman to z pewnością wzmocnienia portowej jedenastki. Z ich postawy w dzisiejszym meczu można być zadowolonym. Piotr Petasz potrzebuje jeszcze trochę czasu by zaprezentować swoje umiejętności.

     źródło:  PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński      autor  Plum



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności