Zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Polonia Słubice

Na zakończenie majowego weekendu Pogoń Szczecin będzie gościć na swoim stadionie ostatnią w tabeli Polonię Słubice.
Jesienią na olimpijskim stadionie w Słubicach padł wynik 3:4 dla Pogoni. Jedno trafienie zaliczył wtedy Paweł Skrzypek, a hat-tricka ustrzelił Marek Kowal. Dwie bramki Pogoni strzelił znany w Szczecinie Lilo.

Polonia Słubice jest klubem liczącym sobie już 64 lata. Mimo to nigdy nie występował powyżej trzecioligowego poziomu piłkarskich rozgrywek. Do sukcesów słubickiego klubu zaliczyć możemy zdobycie Pucharu Polski na szczeblu regionalnym w sezonie 94/95 i dotarcie do 1/14 finału Pucharu Polski.
Pojedynek Pogoni i Polonii w rundzie jesiennej był długo wspominany w Szczecinie. Decydująca o zwycięstwie bramka na 3:4 padła dopiero w 87. minucie. Początek spotkania nie zapowiadał takich emocji. Już w 3 minucie prowadzenie Portowcom zapewnił Paweł Skrzypek. Rywale szybko doprowadzili do remisu, który utrzymywał się aż do 73 minuty. Wtedy to po indywidualnej akcji Marka Kowala Pogoń wyszła na prowadzenie. Dwie minuty później z rzutu karnego wyrównał Brazylijczyk Lilo. Po chwili sędzia ponownie wskazał na 11 metr – tym razem pod bramką Pogoni. Dwa rzuty karne to za mało. Sędzia podyktował jeszcze po jedynym dla każdej z drużyn.
Polonia Słubice nie gra złej piłki – niestety jest wyraźnie za słaba na rozgrywki II ligi. Przekłada się to na ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 21 oczek. Wiosną podopieczni Andrzeja Michalskiego zdobyli zaledwie 8 punktów. Niespodziankę piłkarze Polonii sprawili swoim kibicom w wyjazdowym spotkaniu w Sosnowcu. Pokonali miejscowe Zagłębie. Inną drużyną jaka uległa drużynie ze Słubic była Victoria Koronowo. W ostatniej kolejce Polonia Słubice przegrała na własnym stadionie 1:2 GKS-owi Tychy.

Mecz z Polonią Słubice jest ostatnim z serii spotkań Pogoni rozgrywanych co trzy dni. Niestety w serii pięciu spotkań Portowcy tylko raz odnieśli zwycięstwo.
Dołek Dumy Pomorza zaczął się od meczu GKS-em Tychy. Remis na własnym stadionie można by uznać za małą wpadkę, ponieważ następnym meczu Szczecinianie gładko wygrali z Miedzią Legnica. Jednak kolejny remis z Jarotą Jarocin i porażka z Rakowem Częstochowa nie napawały optymizmem. W kolejnym wyjazdowym spotkaniu w Toruniu Portowcy przegrali 3:2. Ostatnim meczem Pogoni był pojedynek z bydgoskim Zawiszą. Tam dzięki bramce Petasza zdobytej w doliczonym czasie gry szczecinianie ocalili chociaż jeden punkt.
Polonia Słubice to idealny rywal na wyjście z dołka. Wygrana z ostatnią drużyną w tabeli powinna przyjść bez problemów. Oczywiście żadnego rywala nie można lekceważyć. Jednak mimo zmęczenia  i kontuzji o wynik można być spokojnym.
Z Polonia Słubice nie zagra oczywiście Marek Kowal. Zagrożony jest także występ Macieja Ropiejki, który pauzuje już od dwóch spotkań. Kontuzji w ostatnim spotkaniu nabawił się Radek Biliński, a kontuzję dopiero co wyleczył inny środkowy pomocnik – Piotr Koman. Przed Piotrem Mandryszem ciężkie zadanie. Jakim składem zagra Pogoń? Przekonamy się w niedzielne popołudnie.
Portowcy nadal zajmują drugie miejsce. Lider uciekł na siedem oczek i wygrana z Polonią pozwoli zmniejszyć ten dystans do 4 punktów. Dopisanie trzech punktów sprawi, że Pogoń ucieknie trochę od grupy pościgowej, która zmniejszyła dystans i Portowcy czują ich oddech na plecach.

Drużyna z drugiego miejsca gra przeciwko ostatniej. Faworyt jest jeden: Pogoń Szczecin.

Początek spotkania o godz. 19.00.

Komentarze