Radni chcą zakręcić kurek Pogoni Szczecin

Komisja Sportu Rady Miasta odrzuciła prośbę Pogoni Szczecin o dodatkową dotację w wysokości 1,7 mln złotych.
Miasto przekazało już pierwszoligowemu klubowi 3,36 mln złotych. W ciągu 6 miesięcy Duma Pomorza wydała z tej kwoty blisko 2,5 mln zł. Teraz przedstawiciele Pogoni, aby zachować podobne finansowanie w drugiej połowie roku, poprosili miasto o kolejną dotację. Radni przy 1 głosie wstrzymującym zagłosowali przeciwko.
- Szczecińska Pogoń jest najlepiej finansowanym pierwszoligowym klubem w całej Polsce - mówił dziś podczas posiedzenia komisji sportu doradca prezydenta miasta Leszek Siwecki. - Klub Widzew Łódź otrzymuje 1,5 mln zł, Górnik Zabrze 2 mln, Pogoń Szczecin - 3,36 mln złotych.
I nie powinna otrzymać więcej bo, zdaniem Siweckiego, to kwota wystarczająca na utrzymanie i funkcjonowanie klubu. Podobnego zdania był radny Prawa i Sprawiedliwości - Maciej Kopeć. - W świetle tego, co nam przedstawiono, trudno się nie zgodzić, że wydatkowanie kolejnych pieniędzy nie ma racji bytu.
- W sytuacji, gdy w miejskiej kasie nie ma pieniędzy na ważniejsze cele nie można dodatkowo finansować klubu sportowego - dodał radny SLD Piotr Kęsik. - Jestem przeciwny dofinansowaniu Pogoni Szczecin jeszcze w tym roku kwotą 1,7 mln zł.
Radni zagłosowali przeciw. Od głosu wstrzymał się Arkadiusz Pawlak z PO. O ewentualnym dofinansowaniu Pogoni lub jego braku ostatecznie zdecyduje prezydent Szczecina.

Komentarze

cinek39   12 czerwca 2010 r., godz: 04:28

Panie Siwecki i Panie Kesik.Cos wam powiem.TYLKO POGON UKOCHANA POGON!

KEDZIOR   11 czerwca 2010 r., godz: 11:43

Sądzę że słusznie, skoro miasto daje tyle sosu na Pogoń a właściciele tylko zarządzają pieniędzmi to coś jest nie tak. Trzeba kombinować a nie tylko wyciągać łapy do prezydenta.