|
sobota, 24 lipca 2010 r., godz: 12:20
Sparingi, które Portowcy rozegrali w drodze do sezonu ligowego obfitowały w różnorodność. Przede wszystkim dlatego, że sparingpartnerzy Dumy Pomorza wywodzili się z kilku klas rozgrywkowych.
Były drużyny, które Pogoń bez problemu gromiła, zespoły na poziomie granatowo-bordowej składanki Piotra Mandrysza oraz ekipy faworyzowane przy okazji meczu z Pogonią. Mecz z gorzowskim GKP jest okazją do podsumowania dorobku meczów towarzyskich oraz ostatecznego przetestowania formy. Nie mam wątpliwości, że spotkanie z ligowym rywalem będzie potraktowane poważnie. Obie drużyny są już na końcowym etapie przygotowań i mecz z wymagającym rywalem, wypełniony walką i zakończony zwycięstwem to, zarówno dla Portowców, jak i dla gości dzisiejszego meczu, najbardziej potrzebne surowce. Dodatkową motywacją jest fakt rywalizacji z zespołem z tej samej ligi. To prowokuje wolę walki oraz chęć pokazania rywalowi kto będzie silniejszy już podczas rozgrywek ligowych. W ekipie Pogoni walka o miejsce w składzie będzie bardzo zacięta. Pogoń wzmocniona kilkoma zawodnikami powinna być faworytem I-ligowej wojny. Dla piłkarzy jasne jest, że każdy mecz jest lepszą okazją do udowodnienia swojej wartości kibicom i trenerowi, niż trening. Mecz z GKP stanowi finisz przygotowań. Przez ostatni miesiąc piłkarze walczyli na treningach i sparingach mniejszej wagi. Skład z dzisiejszego meczu zapewne będzie już wersją demo składu na pierwsze spotkanie ligowe, z ŁKS-em Łódź. Kolejnym zapewnieniem o sporej ambicji, która powinna wkraść się dziś na Twardowskiego jest miejsce rozgrywania sparingu. Ostatnie mecze Pogoni były rozgrywane z dala od Szczecina. Dziś na trybunach powinni się licznie stawić fani Dumy Pomorza. Wykreuje to atmosferę ligowego meczu. Ponadto, kilku zawodników nie zaznało jeszcze atmosfery meczów rozgrywanych w Szczecinie. Mecz z gorzowskim klubem będzie pierwszą szansą na ocenę szczecińskiej publiczności. To tylko prolog do ligowych rozgrywek. Wstęp jednak zapowiada się na ciekawy, owiany w emocję. Chcielibyśmy, aby ostatni akcent przygotowań i jednocześnie pierwszy symptom nowego sezonu był dla Portowców udany, tak aby stał się symbolicznym, udanym wejściem w sezon 2010/2011. foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||