|
piątek, 13 sierpnia 2010 r., godz: 18:43
Dziś w klubie odbyła się konferencja prasowa poświęcona organizacji meczów na stadionie im. Floriana Krygiera Szczecinie.
Wszystko za sprawą wprowadzenie na szczecińskim obiekcie wymogów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. O niedociągnięciach organizacyjnych po meczu Pogoni z KSZO Ostrowiec i po środowym meczu reprezentacji Polski z Kamerunem pisze między innymi prasa, komentują także w internecie sami kibice. Pogoń Szczecin S.A. postanowiła przedstawić swoje stanowisko w sprawie meczu Pogoni zaznaczając jednocześnie, że nie była organizatorem meczu reprezentacji Polski. Od nowego sezonu na kibiców Dumy Pomorza oprócz wyznaczonych już w tamtej rundzie stref dzielących stadion na trzy części czekają istotne zmiany. Pierwsza to według ustawy sposób zakupu biletu na mecz. Aby go nabyć należy posiadać przy sobie dokument z numerem PESEL. Wymóg ten w obecnej chwili wydłuża całą procedurę nabycia wejściówki, bo dane osoby, która zakupuje bilet muszą zostać wpisane w okienku kasowym. Powoduje to wydłużające się kolejki stąd apel klubu o kupowanie biletów w przedsprzedaży, wcześniejsze przybycie na stadion a także wykupienie karnetów. Rozwiązaniem tego problemu ma być wdrożenie przez klub wyrabiana kart kibica. Kiedy to jednak nastąpi nie wiadomo. Być może odbędzie się to jeszcze w tej rundzie. - Nie unikniemy tłumów pod stadionem kiedy nie uświadomimy kibiców żeby kupowali bilety dużo wcześniej – rozpoczął dyskusję wiceprezes Pogoni Grzegorz Smolny. Kolejnym „problemem” szczecińskiego stadionu to zbyt mała ilość kołowrotków jakie zostały zamontowane w przerwie letniej. Jest ich obecnie sześć na każdą strefę i jest to zdecydowanie za mała liczba na obiekt mogący pomieścić kilkanaście tysięcy kibiców. - Bardzo długo staraliśmy się przekonać miasto, które zarządza obiektem, że taka ilość kołowrotków będzie blokowała wejście kibiców na stadion – tłumaczył Grzegorz Smolny. - Mecz z KSZO pokazał, że są w tej kwestii problemy i można sobie wyobrazić co będzie się działo gdy na mecz przyjdzie ponad dziesięć tysięcy kibiców, wielu z nich nie zdąży wejść i zostanie pod kasami. Istotną kwestią w montażu tak małej ilości kołowrotków były przede wszystkim czynniki finansowe. - Nasze prośby i sugestie do zarządzających obiektem o zwiększenie ilości kołowrotków spotkały się z odmową podając za przyczynę brak pieniędzy na ten cel – poinformował wiceprezes Pogoni. Na pewno nie będzie ich w tym roku i trudno określić, czy jakaś kwota zostanie zarezerwowana na rozbudowę tego systemu. - Karty kibica, które będziemy chcieli jak najszybciej wyrabiać usprawnią zakup biletów, ale nie usprawnią wejścia na stadion przy takiej ilości kołowrotków – tłumaczył Konrad Szczawiński, dyrektor klub. Dużym zaskoczeniem dla kibiców podczas meczu z KSZO był widok zamkniętych sektorów 1,2 i 9,10. - Sektory te będą najprawdopodobniej zamknięte do końca rundy. Otrzymaliśmy od miasta zgodę na organizację imprezy masowej do 12 800 widzów - poinformował Konrad Szczawiński. - Nowa ustawa przewiduje, że jeśli posiadamy stadion o pojemności 18 tysięcy widzów na taką ilość musimy zapewnić ilość ochrony. Stąd decyzja o zmniejszeniu ilości pojemności obiektu. Możemy ją oczywiście zwiększyć jeśli będzie taka potrzeba. Klub tłumaczył się z faktu, że na zamknięte sektory prowadzona była przed sezonem sprzedaż karnetów. - Do samego końca nie wiedzieliśmy jak będzie to wyglądać – tłumaczył Grzegorz Smolny. - Stu dwudziestu kibiców, którzy zakupili na te sektory karnety już przeprosiliśmy i większość z nich dokonała już ich wymiany. Klub będzie starał się o zwiększenie ilości kołowrotków i stadion jest na to przygotowany. Koszt zakupu podwójnego kołowrotku to 40 tysięcy. - Jeden kołowrotek w ciągu godziny może przepuścić 500 osób. Jeśli taka ilość kibiców znajdzie się pod tym kołowrotkiem na kwadrans przed rozpoczęciem meczu po prostu na niego nie wejdzie – tłumaczył Konrad Szczawiński. Na koniec konferencji poruszony został temat nowego stadionu. - Przychodząc do Pogoni w czwartej lidze obiecano nam stadion wciągu czterech lat – mówił Grzegorz Smolny. - Granie na takim obiekcie w przypadku awansu Pogoni do ekstraklasy jest powiedzmy lekko niestosowane. Niestety my nic w tej sprawie nie możemy zrobić. Może nowe wybory na prezydenta miasta coś zmienią. Szczecin musi mieć nowy stadion jeśli Pogoń ma być silna – zakończył wątek nowego stadionu wiceprezes Pogoni. Wszystko wskazuje na to, że fani Dumy Pomorza będą musieli dostosować się do zaleceń i sugestii organizatorów, czyli do wcześniejszego kupowania biletów i przychodzenia na stadion. Gorzej jak kibic z tego powodu zdecyduje się na pozostanie w domu. Ucierpi na tym klub z powodu braku przychodów z biletów jak i wizerunek szczecińskich kibiców, którzy jak wiadomo od lat należą do ścisłej czołówki jeśli chodzi o frekwencje na meczach swojego klubu.. źródło: PogonOnline.pl/Jarosław Stępski js
grzes1948 15 sierpnia 2010 r., godz: 12:54
Przychodząc do Pogoni w czwartej lidze obiecano nam stadion wciągu czterech lat – mówił Grzegorz Smolny. - Granie na takim obiekcie w przypadku awansu Pogoni do ekstraklasy jest powiedzmy lekko niestosowane. Śmieszne;) Najpierw zróbcie taką drużynę. Na razie jestescie tak słowni jak miasto... Wszystko jasne. Miasto odpowiada za kolejki a klub za zamkniecię jednego z lepszych sektorow.
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||