www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 29 września 2010 r., godz: 17:21
Krytyka piłkarzy po meczu z Podbeskidziem jest jak najbardziej uzasadniona. Brak ambicji i pokazania sportowej złości wymaga potępienia. Naganę powinni też dostać kibice szczecińskiej Pogoni po swoim oszałamiająco nieadekwatnym do sytuacji zachowaniu.
Polska to kraj ociekający stereotypami i ograniczonym tokiem myślenia. Wizerunek kibica jest tu odbierany na dwa sposoby. Jeden z nich to łysy, ogromny i brutalny człowiek, który tylko szuka okazji do starcia z kibicami drugiej drużyny. Innym słowa o prawdziwych kibicach kojarzy się z grzecznym panem, zasiadającym co weekend na stadionie w kolorowym szaliku, bijącym brawo swoim ulubieńcom i obkupionym od stóp do głów w klubowe pamiątki. Jak mówi samo stwierdzenie – stereotypy – oba wizerunki są niedoskonałe i choć pewnie znajdziemy ludzi podobnych do wyżej opisanych ludzi to definicja prawdziwego kibica jest inna.
Prawdziwy kibic to nie typ lokalnego nacjonalisty, widzącego jedynie zalety swojego klubu, ale typ patrioty, który kocha mimo wad. A wady próbuje niwelować, pomagać je przekształcić na zalety. Na duchowy asortyment kibica powinno się składać zaangażowanie w doping swojej drużynie, aktywną działalność na rzecz klubu oraz pobyt z ukochanym klubem w każdej nadchodzącej sytuacji.
Żałosny koncert swojej fałszywej miłości pokazała część sympatyków Pogoni podczas niedzielnego wieczoru. Nie przystoi do jednej przyśpiewki wrzucać nazwy swojego klubu i popularnego wulgaryzmu i nie można pod wpływem emocji niwelować wszystkich zasług niektórych zawodników. Za przykład niech posłuży postawa niektórych wobec Tomasza Parzego. Zawodnik, który wrócił do Dumy Pomorza, kiedy ona tego potrzebowała, piłkarz, który wyżej cenił odrodzenie się Pogoni niż własne dobro w niedzielnym meczu był zmieszany z błotem przez kilka nieudanych zagrań.
Piłkarzom zarzucamy brak walki. Słusznie z resztą. Chcemy by walczyli od pierwszej do ostatniej minuty. Ale skoro od nich tego wymagamy, nie popadajmy w hipokryzję. ¾ kibiców opuściło stadion po trzeciej bramce dla lidera I ligi. Wyglądało to żałośnie jak kibice odwracają się plecami do swojej drużyny niczym przyjaciel od kompana, zostawiając go w potrzebie.
Krytyka powinna motywować i budować zgodę połączoną z chęcią progresu. Złość jest zrozumiała, ale obojętność kibiców i ulotność ich uczuć jest absolutnie niedopuszczalna. Pogoń to w dużej mierze rzesze kibiców. Wydawałoby się wiernych kibiców.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js


Daniel-81   30 września 2010 r., godz: 11:47

W ligach zachodniej Europy, bez względu na szczebel rozgrywek, już dawno zostaliby ukarani przez trenera i zarząd.Tam gwiazdorstwo raz dwa się tępi. Taki Ronaldinho - zaczął głupieć w reklamach, woda sodowa od pieniążków do łba uderzyła, szybciutko podziękowano mu w Barcie i rzucili go do Milanu, gdzie właśnie ostatnimi latami skład bazuje na dawnych "gwiazdorzynach" lub piłkarzach wiekowych, co już szybkości nie posiadają. A ty człowieku piszesz, że z drużyną należy być na dobre i na złe. Owszem można, ale jeśli widać, że walczyli, gryźli trawę, mieli ambicję, ale nie wyszło. Niestety tym kopaczom brakuje tych atrybutów. Zresztą nie liczcie na medialne nagłośnienie, że Pogoń na początku sezonu była głównym faworytem do awansu. To chwyt marketingowy, by kibice wykupili jak najwięcej karnetów, bo Twardowskiego od dawna świeci pustkami. A prawda jest taka, że należy się trzymać pierwotnych wersji Kałużnego i Smolnego sprzed ponad trzech lat, że awansować rok po roku do 1.ligi, a z niej do Ekstraklasy dopiero po trzech sezonach gry w 1.lidze. To ich słowa! No i po części racjonalne, bo z takim stadionem to obciach wchodzić do najwyższej klasy rozgrywkowej. Na wiosnę niech pomyślą o trenerze, ja widziałbym Bogusia Baniaka na tym stanowisku, o ile nie maczał palców w kupowaniu meczy za czasów "Ptakovii Szczecin Trybunalski".


DLUGI69   30 września 2010 r., godz: 11:33

MASZ PRETENSJE DO KIBICÓW ŻE WYSZLI PRZED KOŃCZĄCYM GWIZDKIEM A DO PIŁKARZYKÓW NIC WSZYSTKO JEST O.K!?TO TY SIĘ ZASTANÓW NAD SOBĄ!GRALI SŁABO I TO BARDZO A TAKIE GWIAZDY JAK PARZY, ZAWADZKI,ROGALSKI,MATUSZCZYK,PRĘDOTA TO POWINNI DOŁĄCZYC DO ROPIEJKI I GRAC W REZERWACH POGONI W 5LIDZE I MIEC PENSJE 5LIGI!A NIE SIĘ SADZĄ ŻE SĄ GWIAZDAMI A NA BOISKU ŻADKO CO IM WYCHODZI I TO W MECZACH OD POCZĄTKU SEZONU!


spidermks   30 września 2010 r., godz: 11:20

Ja nie wychodze z meczu przed koncowym gwizdkiem. Ja wogole na nie nie chodze. Po co? na oprawe? (wqr mnie oprawy)Gra, ceny biletow no i sam stadion mnie zdemotywowal. Pytam. Co POGOŃ sobą reprezentuje? Kiedyś: wicemistrz Polski, tradycje w pucharach, finalisci Pucharu Polski. Przegrywamy z wioskami. 400-stu tys. miasto bez perspektyw. Wszedzie buduje sie nowe stadiony; najmniejsze miesiciny to robia. A wiadomo nowy stadion to prestiż, sponsorzy. My chcemy do Extraklasy? Z czym do ludzi.


k u b i   30 września 2010 r., godz: 10:49

a czemu się dziwisz że tak się stało? kiedy w końcu piłkarze zrozumieją, że bez kibiców nie są nic warci?jeśli chcą grać w piłkę jak profesjonaliści to niech tak się zachowują.to my kibice napędzamy ten sport. a jak chcą grać jak grają to niedługo dojdzie to etapu skąd zaczynaliśmy niedawno. może niech w końcu się gwiazdeczki obudzą bo to co robią to istna żenada. a co do powiązań między kibicami a klubem to powie jedno.ten klub to również my a niestety co chwilę piłkarze mają nas w ....kiedy to się skończy?


kln   29 września 2010 r., godz: 22:26

Czy autor tekstu uważa, że kiedy drużyna przegrywa u siebie 0:2 i nie pierwszy raz nie wkłada w gre zaangażowania nie należy krzyknąć "Pogoń grać k. mać"?


szczpz   29 września 2010 r., godz: 22:25

a co, według Ciebie powinni być zamknięci w 'zakonach piłkarskich' ?
Po drugie, co z tego, że to ich praca? Czy ty (o ile pracujesz), zawsze pracujesz najlepiej, zawsze wygrywasz z innymi pracującymi? Wątpię, podobnie piłkarze.
Piłkarze nie są od tego, aby wyładowywać na nich swoje życiowe frustracje.


konradoomoreno   29 września 2010 r., godz: 20:12

Ma rację kibice są tacy jak pisze jak potrzeba to ich nie ma są tylko jak drużynie dobrze idzie.A przykład wychodzenia przed gwizdkiem jest tego dobrym przykładem H***J taki kibicami.CZY WYGRYWASZ CZY NIE JA I TAK KOCHAM CIĘ W MOIM SERCU MKS!!NAJWSPANIALSZYM KLUBEM JEST!!


DLUGI69   29 września 2010 r., godz: 19:14

CHŁOPIE CO TY PISZESZ,TOMKA PARZEGO OBRAŻALI KIBICE I INNYCH BARDZO DOBRZE BO TO CO ROBIĄ TO KPINA Z KIBICÓW!A TO LEPSZE OD LINCZU BO NA TO POMAŁU PRACUJĄ!JANUKIEWICZ GWIAZDA PIOSENECZKI NAGRYWA ZAMIAST TRENOWAC!PARU INNYCH PO KLUBACH SIĘ WAŁENSA TO JEST O.K?!



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności