|
piątek, 29 października 2010 r., godz: 06:10
Jeden pozytywny zwiastun, w postaci wysokiego zwycięstwa odniesionego nad słabym Kolejarzem Stróże nie powinien stanowić materiału pomocniczego w ocenie formy Pogoni. Więcej o aktualnej dyspozycji i możliwościach Dumy Pomorza powinniśmy wiedzieć po piątkowym meczu w Polkowicach.
Górnik to najlepszy z beniaminków. Po trzynastu kolejkach podopieczni Dominika Nowaka zajmują szóstą lokatę, marząc o dołączeniu do czołówki i stale odpierając ataki peletonu, który czai się tuż za plecami beniaminka. Na dziewiętnastopunktowy dorobek składają się w głównej mierze oczka zdobyte w Polkowicach. Na wyjazdach reprezentanci dolnośląskiego futbolu wywalczyli zaledwie trzy punkty, remisując m.in. z Flotą Świnoujście. Dzięki dobrej skuteczności w ostatnich meczach, na bohatera Górnika został wykreowany najbardziej doświadczony podopieczny Nowaka, Zbigniew Grzybowski. To dzięki trafieniom byłego zawodnika m.in. Zagłębia Lubin i Amici Wronki polkowiczanie wygrali z KSZO i zremisowali z Flotą. Dzięki ambicji i pracowitości reszty zespołu Górnika Polkowice powstał kolektyw, który bardzo dobrze radzi sobie w starciu z bogatszymi klubami, które posiadają teoretycznie lepszych zawodników. Górnik będzie dla Pogoni trudnym rywalem także ze względu na wyraźnie rosnącą formę. W zgodnej opinii trenerów i zawodników w ostatnim meczu w Świnoujściu to goście prezentowali się lepiej i o remis mogą obarczać jedynie nieprzychylność losu. Drużyna Dominika Nowaka nie należy do ligowej czołówki, ale swoją dyspozycją i osiągnięciami na pewno zadowala kibiców i władze klubu. Sądząc po sytuacji w tabeli, Górnik stanowi pomost między ligową elitą, a klubami przeciętnymi oraz słabymi. Sądząc po tej samej tabeli, Pogoń należy do ligowych średniaków. Portowcy spadli z wysokiej góry, szumnie zapowiadając awans i zdeklasowanie ligi. Skutek w postaci bardzo słabej gry i pozycji nie należy już do przyczyn jakimi może być chwilowa słabsza forma czy zadyszka. Duma Pomorza jest słaba mimo ogromnych – jak na I ligowe warunki – możliwości. Mimo tej fatalnej formy, wciąż kibice z Grodu Gryfa liczą na przebudzenie swojej drużyny. Podczas ostatniego meczu z Kolejarzem Stróże, piłkarze przekonali jak nieprzyjemni potrafią być kibice i czego oczekują od Pogoni. Podczas spotkania w Polkowicach uchyli się rąbek tajemnicy – przekonamy się czy zawodnicy zrozumieli platoniczny postulat kibiców. Maciej Stolarczyk ma do dyspozycji całą kadrę, włącznie z zawieszonymi ostatnio Marcinem Bojarskim i Marcinem Dymkowskim. Po kontuzji wraca Maciej Mysiak. Szerokie horyzonty przy wyborze podstawowej jedenastki powinny wzmocnić konkurencję w drużynie i zwiększyć poziom waleczności zawodników. Szansę na występ od pierwszej minuty ma Andre Gwaze, który w ostatnim ligowym spotkaniu zdobył swoją premierową bramkę w granatowo – bordowych barwach. Widząc jego dobrą kondycję i zaangażowanie warto dać mu okazję do pokazania większej dawki umiejętności. Faworytem piątkowego meczu są gospodarze, którzy grają równo i poprawnie. Portowcy przez rozczarowującą postawę stracili zaufanie kibiców. Nadszedł czas by je odzyskali, a mogą to zrobić tylko dzięki paśmie zwycięstw u progu rundy. źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||