|
środa, 1 czerwca 2011 r., godz: 19:34
Mało efektywna gra drużyny, niska frekwencja na trybunach i chęć stałego rozwoju, który uniemożliwiał pobyt w Szczecina Artura Płatka – absurdalne argumenty przeciwko pracy – byłego już – szkoleniowca Pogoni, nie zostały zaakceptowane przez kibiców Pogoni.
Trudno się temu dziwić. Fani różnią się w opinii o zasługach Płatka dla Pogoni i w ocenie perspektywy kolejnego sezonu pod batutą Marcina Sasala. Rzesze fanów „Dumy Pomorza” szczycą się jednak posiadaniem wartości wyższych takich jak godność czy szacunek. Skoro fani noszą wieniec godności, powinni go nosić także inni ludzie pozostający w zgodzie z ideami Pogoni. Honoru brakuje jednak prezesom klubu. Decyzja o ZWOLNENIU (teraz już nie braku przedłużenia kontraktu) Artura Płatka na dwie kolejki przed końcem podniosła larum, które powoli opadało po poniedziałkowej konferencji prasowej. Prezesi jednak najwyraźniej nie mają zamiaru usunąć się z wstydliwego świecznika i wciąż dają się we znaki kibicom. Dobra praca – w ocenie fanów – wykonywana przez Płatka zasłużyła na podziękowanie. Taką okazją mógł być sobotni mecz z Odrą Wodzisław. „Portowcy” i tak nie grają już praktycznie o żadną stawkę, a poruszeni kontrowersyjnymi decyzjami decydentów kibice, mieli ochotę podziękować byłemu już trenerowi. Niezrozumiałe to tym bardziej, że takim ruchem prezesi sami sugerują konflikt między władzami, a Arturem Płatkiem. Decydentom brakuje więc poszanowania innych osób. Zarówno dla kibiców jak i dla Artura Płatka sobotni mecz byłby ukoronowaniem pracy szkoleniowca i swoistym manifestem własnego zdania na temat kadrowych zmian. Prezesi są jednak ograniczeni wizją własnego interesu i nie zdołali zauważyć tych chęci ostatecznego braterstwa między trenerem, a kibicami. Godność Płatka została przez prezesów brutalnie pogwałcona. Ponad półroczną pracą Artur Płatek nie zasłużył sobie na brak możliwości pożegnania się z kibicami i zawodnikami, z dnia na dzień zmieniając się z szanowanego trenera w bezużyteczną materię, którą można manipulować w imię egoizmu. Niestety nic nie wskazuje, żeby w Szczecinie i w Pogoni było normalnie. Nie wnikając w kompetencję prezesów, należy jednak zauważyć, że Artur Płatek ciężką pracą zasłużył na szacunek. W dobie pieniądza i wszechobecnego biznesu znika jednak honor i umiejętność szczerego dialogu, opartego na szacunku. źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
jaco1973 1 czerwca 2011 r., godz: 21:37
Bardo dobry artykuł nic dodać nic ująć!!!!!!!!!!!!!
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||