www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
wtorek, 14 czerwca 2011 r., godz: 18:52
Kibicowanie stało się dziś karykaturą tego z lat 80. czy 90. Mecze oznaczały wówczas namiastkę  wolności, natomiast dziś – o zgrozo – karze się fanów za transparenty pokazujące nieudolność władzy.
Obecnie kibicowanie jest reglamentowane. Chcesz jechać na mecz, najpierw kup bilet u siebie, w mieście, gdzie znajduje się twój klub. Podaj dane, wpisz się na listę imienną. Jesteś kibicem, to jesteś inwigilowany na sto sposobów, często ogranicza się twoje prawa, jakie powinna ci zagwarantować konstytucja. Wiele razy kibice udawali się na mecz, ale policja zawracała ich z powrotem, zanim dotarli pod stadion w innym mieście. Często działo się tak pod byle pretekstem. Kibic ma być karany za najmniejsze nawet przewinienie, natomiast pozostaje pytanie, co z przedstawicielami służb porządkowych, którzy nagminnie przekraczają swe uprawnienia. W Polsce nie ma profesjonalnych służb zabezpieczających imprezy masowe, w tym mecze. Często zajmują się tym firmy, które na co dzień na przykład konwojują pieniądze. Trudno by umiały się obchodzić z tłumem kibiców.
W czasach PRL środowisko kibicowskie w dużej mierze kontestowało system komunistyczny. Kibice często działali w podziemiu, walczyli z ZOMO. Wystarczy wspomnieć o fanach Lechii Gdańsk czy Śląska Wrocław. Kibice to byli ludzie niepokorni. Takimi są również i dziś, choć szykanuje się ich za transparenty, na których w prześmiewczy sposób wytykają rządzącym, że ich liczne obietnice nie doczekały się realizacji.
Dla kibica klub to lata tradycji, to przywiązanie do herbu, barw, do swego miasta, regionu, to wreszcie legendy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wszystko to, co najważniejsze dla kibiców, jest często wyszydzane, wyśmiewane w mainstreamowych mediach. Te ostatnie powielają stereotypy, ukazując zafałszowany i niesprawiedliwy obraz fanów. Jakoś nie nagłaśnia się wielu cennych inicjatyw – jak choćby uczestnictwo w obchodach ważnych państwowych rocznic, pomoc dla domów dziecka, udział w Ogólnopolskich Pielgrzymkach Kibiców na Jasną Górę. To bowiem nie pasuje do medialnej papki, z której przeciętny Kowalski może się dowiedzieć, że kibic to bandzior i drań oraz że na stadionie można stracić życie. A każdy interesujący się sportem doskonale wie, że dzisiaj znakomita większość meczów toczy się w spokoju. Mamy wręcz sielankową atmosferę w porównaniu z latami 80. czy początkiem lat 90.
Jednak kibice to wdzięczny dla wielu mediów temat zastępczy. Lepiej wałkować najmniejsze stadionowe incydenty, zamiast mówić o problemach gospodarczych, o marnej kondycji służby zdrowia czy o słabościach polskiej polityki zagranicznej.
Trzeba pamiętać, że kibicowanie dla wielu jest czymś więcej niż tylko sposobem spędzenia wolnego czasu. Ono niesie z sobą wiele cennych wartości. Kibice z dumą podkreślają, skąd są, dla wielu z nich słowa Bóg-honor-ojczyzna nie są pustymi sloganami. O tym właśnie pięknie mówi ksiądz Jarosław Wąsowicz podczas corocznej Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę. Obecnie bycie na pielgrzymce oznacza znacznie więcej niż bycie na iluś tam meczach. Żyjemy w czasach galopującej popkultury, w czasach odchodzenia od wartości takich jak ojczyzna, naród czy rodzina. Media masowe wyznaczają trendy, kształtują postawy. Dotyczy to także kibicowania. Ma ono według nich być fajnym sposobem na spędzenie czasu i niczym więcej. Nowe stadiony, na nich ponumerowane krzesełka, wszechobecny monitoring, totalna inwigilacja. Niestety, ale to kibicowanie już tak w Polsce wygląda. Czyż nie?!

     źródło:  Piłka Nożna/Jerzy Dudała      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności