|
środa, 20 lipca 2011 r., godz: 18:50
Pierwszym tematem, który był poruszany na wczorajszej konferencji prasowej przed startem sezonu 2011/2012, było podsumowanie okresu przygotowawczego i dokonanych przez klub transferów.
Marcin Sasal, trener Pogoni: - Okres przygotowawczy był krótki, także będę mówił o nim krótko. Pierwsze krótkie zgrupowanie, które trwało trzy dni zakończyło się jednym meczem. Później pracowaliśmy w Szczecinie i wyjechaliśmy na obóz do Niemiec. Nie był to taki czas, żeby wypracować formę na 100%, ale myślę, że zrobiliśmy dużo. Ile? To się na pewno okaże w najbliższym czasie. Mamy nowych zawodników - zgranie drużyny wymaga cierpliwości - myślę, że ją mamy. Wewnątrz drużyny cele stawiamy ambitne. Jesienią gramy o punkty - trzeba ich nazbierać tyle, żeby wiosną grać o miejsca w tabeli - interesują nas wysokie. - Myślę, że współpraca zawodników i sztabu szkoleniowego przebiega bardzo dobrze. Zwycięstwa nas zacementują, ale gdy przyjdzie porażka to się okażę, czy kadra i sztab jest na tyle zcementowany, aby walczyć dalej. Chcemy wygrać jak najwięcej spotkań. Chcemy dać satysfakcję dziennikarzom, żeby pisali o rzeczach dobrych i kibicom, żeby przychodzili na stadion i dopingowali drużynę. Ja zawsze daję taki przykład, może nie jest on odpowiedni, bo gramy o inne cele, że ostatnimi czasy na stadion Cracovii przychodziło 10 tysięcy ludzi, a drużyny zdobyła 8 punktów w Ekstraklasie - to dzięki kibicom klub ten utrzymał się. My mamy inne cele - jeśli kibice będą przychodzić na stadion nas dopingować, szczególnie w trudnych chwilach, kiedy przeciwnicy przyjadą do Szczecina bronić się, kibice muszą nam pomóc, żeby wygrywać mecze i na to liczę. Grzegorz Smolny, wiceprezes Pogoni (o transferach): - Jak co pół roku staramy się nie spać w okresie transferowym i wzmacniać drużynę - czasami z różnym skutkiem. Wydaje się, że transfery zimowe i mam nadzieję też letnie wzmocniły drużynę. Edi - jako znakomity, doświadczony piłkarz, Mateusz Lewandowski - wschodząca gwiazda polskiej piłki, czy Donald Djousse, którego uważamy za duże wzmocnienie i paru innych chłopaków, którzy do nas przyszli. Mam nadzieję, że w drużynie jest dobra mieszanka młodych chłopców i doświadczonych zawodników i trochę bardzo doświadczonych piłkarzy. To wszystko ma na celu granie o zwycięstwo w każdym meczu i pokazanie, że Pogoń może się podobać, jeśli chodzi o występy na pierwszoligowych boiskach. Nie będziemy składać żadnych deklaracji, w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Chcemy jesienią zdobyć jak najwięcej punktów, żeby wiosną można było grać o to… by zapełnić stadion, bo wiemy, że kibice Pogoni Szczecin są wybrednymi kibicami i tak naprawdę przychodzą wtedy, kiedy drużynie idzie bardzo dobrze, a chcielibyśmy, żeby przychodzili zawsze. Wracając do transferów - jest z nami Peter Hricko i Dawid Kucharski. Cieszymy się, że został z nami Akahoshi, bo Aka jest dobrym piłkarzem. Być może będzie z nami Łukasz Wójcik. Transfery mają na celu jedno - pokazać większy niż do tej pory potencjał drużyny, mają wprawić kibiców w zadowolenie, a samym piłkarzom przynieść radość z gry i odpowiedni splendor. - Za nami jest 8 rund transferowych podczas czterech lat prowadzenia klubów - zimowa nie była zła, a mam nadzieję, że letnia była najlepszą z tych rund. Stoczyliśmy niemały bój o Mateusza Lewandowskiego, z Donaldem też trwały przepychanki przez ponad miesiąc czy nawet dwa. Cieszymy się, że Edi ostatnie dwa lata zawodowej kariery chce spędzić w Szczecinie. Bardzo się też cieszę, że jest z nami trener Sasal. Jest to jeden z najfajniejszych trenerów dzisiejszego pokolenia. Obserwowaliśmy go jeszcze, kiedy graliśmy przeciwko sobie w Dolcanie. Doceniamy jego pracę w Koronie Kielce. Uważamy, że jest to trener, który ma myśl do grania ofensywnego, z polotem, i sprawienia, żeby drużyna wyglądała tak, jak sobie to wyobrażaliśmy. Boisko zweryfikuje to wszystko, o czym mówię. Mam nadzieję, że wszyscy będziemy bardzo zadowoleni. Bartosz Ława, kapitan drużyny (pytany o poprawę jakości gry): - Myślę, że jest, ale wszystko zweryfikuje liga. Okres przygotowawczy był bardzo krótki, graliśmy z różnymi sparingpartnerami. Czasami wygląda to lepiej, czasami troszkę gorzej, ale optymistycznie patrzymy na ten sezon. Z utęsknieniem czekamy na pierwszy mecz. Chcemy zapełnić szczecińskie trybuny, jak to bywało w latach poprzednich. Mam nadzieję, że stanie się to bardzo szybko, że od pierwszej kolejki kibice zaczną przychodzić i uwierzą w nas i pomogą nam wygrać każdy kolejny mecz. Edi Andradina: - Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Dobrze pracowaliśmy na każdym treningu. Sprawą najważniejszą dla naszej Pogoni są kibice. Uważam, że pomimo tego, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, ale bez kibiców nie damy rady. Chcemy walczyć w każdym meczu, walczyć o każdy punkt, ale bardzo jest nam potrzebna pomoc naszych kibiców. Pamiętam jak grałem tutaj 5-6 lat temu i kibice zawsze byli z nami. Mam nadzieję, że teraz też będą. Mateusz Lewandowski (pytany o to, czy podoba mu się w Szczecinie): - Bardzo podoba mi się miasto, bardzo mi się podoba, że dziennikarze tak licznie przybyli na konferencję - widać, że bardzo dużo osób interesuje się tutaj piłką. Mam nadzieję, że będę mógł zostać tutaj na dłużej. Donald Dering Djousse (pytany o aklimatyzację w Szczecinie): - Lubię Szczecin i bardzo się cieszę, że mogę tutaj być. foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||