www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
piątek, 12 sierpnia 2011 r., godz: 18:08
Lider ze Szczecina jedzie do Wodzisława Śląskiego, aby zmierzyć się z Piastem Gliwice. Stawką meczu czwartej kolejki I ligi są kolejne trzy punkty, które Portowcy mają w tym sezonie pieczołowicie zbierać.

Po fatalnej rundzie wiosennej poprzedniego sezonu, kiedy to podopieczni Marcina Brosza zaprzepaścili szansę na awans do ekstraklasy, w Gliwicach doszło do radykalnych zmian. W miejsce piętnastu zawodników, którzy opuścili Piast przyszło trzynastu innych. Jako, że z Gliwic uciekli praktycznie wszyscy wyróżniający się zawodnicy, tacy jak Bartosz Iwan, Jakub Biskup, Maycon czy Mariusz Muszalik to można nazwać gliwickie lato czasem rewolucji. Klub z Gliwic odmłodził kadrę,  a główną siłą – obok Polaków – mają być Czesi i Słowacy, którzy jest w sumie czterech w kadrze Piasta.
Póki co trudno ocenić efekty letnich roszad. W trzech pierwszych meczach sezonu gliwiczanie zgromadzili cztery punkty, notując po jednym zwycięstwie, remisie i porażce. Na pewno należy zauważyć progres. Piast zaczął od porażki w Płocku z Wisłą, ale później zremisował z Arką i wygrał z Polonią Bytom. Dodając, że wszystkie trzy mecze gliwiczanie rozegrali na wyjazdach to wychodzi przyzwoity wynik, dający siódme miejsce w tabeli.
W obecnym sezonie Piast ma za cel walczyć o miejsce w czubie tabeli. Dodatkową motywacją jest fakt powstania nowoczesnego stadionu w Gliwicach. Póki co Piast swoje mecze rozgrywa w Wodzisławiu Śląskim. Organizacyjny porządek powinien jednak niebawem przełożyć się także na ład na boisku.

Pogoń po trzech kolejkach znalazła się na pierwszym miejscu w tabeli. W meczu z Wartą dobrze funkcjonowała gra drugiej linii, ale w kolejnych spotkaniach mogą wystąpić spore problemy z obroną. Kontuzji w ostatnim meczu doznał Błażej Radler i w meczu z Piastem na środku defensywy wystąpi zapewne para Kucharski-Grocholski. Dawid Kucharski w meczu z Wartą popełnił kilka rażących błędów, a dla Grocholskiego byłby to debiut w oficjalnym meczu Pogoni.
Ciekawie będzie wyglądać także rywalizacja o miano pierwszego napastnika. Do zdrowia wraca Kameruńczyk Donald Djousse, który doznał kontuzji w meczu z Górnikiem Polkowice. Przeciwnikiem Kameruńczyka będzie Vuk Sotirović, który debiutował w meczu z Wartą. W tym samym meczu swoją sytuację mocno skomplikował Marcin Klatt, który po wejściu na boisku zmarnował trzy stuprocentowe okazje. Wciąż niewyjaśniona jest przyszłość Mikołaja Lebedyńskiego. Szczecinianin odejdzie do holenderskiej Rody Kerkrade albo zostanie i będzie musiał twardo walczyć o miano najlepszego napastnika.

Mecz z Piastem to dla Pogoni kolejny ważny test. Po meczach z outsiderem, średniakiem i jednym z faworytów ligi, Portowców czeka mecz z drużyną zgłaszającą zacne aspiracje, która jest jednak swoistą zagadką.
W poprzednim sezonie w meczach między Pogonią, a Piastem dwukrotnie padł remis. Teraz to Pogoń jest faworytem. Póki co wysokie cele nie sparaliżowały zawodników Dumy Pomorza. Czas na kontynuację pozytywnej passy i zachowanie miejsca w tabeli.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności