www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
poniedziałek, 22 sierpnia 2011 r., godz: 19:54
Rok 2006. Na boisku przy Twardowskiego kilkunastu Brazylijczyków, a  na trybunach garstka kibiców szydząca z nieudolnej gry Latynosów. Wspomnienie o rozpadającej się Pogoni Antoniego  Ptaka i konsekwencjach związanych z tamtymi wydarzeniami jest wciąż żywe.
Dzieje odbudowy i kolejnych awansów wszyscy kibice znają. Znamienna była sprawa obcokrajowców. Ściągani byli tylko tacy, którzy w przeszłości mieli już kontakt z Pogonią i rzeczywiście mogli pomóc szczecińskiej Pogoni, jak choćby Ferdinand Chi-Fon. Główną bronią byli Polacy, z którymi śmiało mogli utożsamiać się kibice.
Latem tego roku władze klubu obrały inny kierunek. Z dwunastu zawodników, którzy przybyli w okienku transferowym do Szczecina aż sześciu to piłkarze z zagranicy. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu było w kadrze Pogoni dwóch zawodników z zagranicy – Akahoshi i Gwadze, teraz jest ich siedmiu. Nikt nie zamierza kwestionować przydatności w Pogoni Akahoshiego czy Ediego Andradiny, bo ci piłkarze szybko potwierdzili swoją piłkarską wartość. Jednak w dobie bezrybia w dziedzinie piłkarskich talentów, w czasach kiedy - aby dać szansę młodym piłkarzom - zmienia się przepisy i nakazuje występów młodzieżowcom, ściąganie armii piłkarzy z zagranicy to absurd.  Tym bardziej, że region Pomorza Zachodniego wcale nie jest ubogi w piłkarskie diamenty na miarę naszej ekstraklasy. Wystarczy przypomnieć  dobrą grę z poprzedniej rundy Daniela Wólkiewicza i Adama Frączczaka. Ich wiek i umiejętności pozwalałyby wierzyć w szczęśliwy rozwój ich piłkarskich karier. Pozwalałoby, bo obaj nie znajdują uznania w oczach trenera Marcina Sasala. Sięgając dalej znajdziemy mistrzów Polski juniorów z Chemika Police. Zamiast nich Pogoń sięga jednak po 18 -letniego Japończyka Yoko Kumadę. Trudno spodziewać się rozwoju polskiego futbolu, jeśli w I lidze połowę składu silnej drużyny będą stanowić piłkarze z zagranicy.
Jak na I-ligowe warunki Pogoń to bogaty klub. Najwyraźniej w przypływie euro i złotówek władzom klubu zachciało się brać przykład z prowadzonych przez szejków Manchesteru City i Malagi, zamiast odwoływać się do lokalnego patriotyzmu i próby budowy prawdziwej Pogoni, złożonej w dużej części z piłkarzy z regionu. Z takich, z którymi kibice mogli by się utożsamiać i działać wspólnie pod granatowo-bordową banderą.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js


spidermks   28 sierpnia 2011 r., godz: 11:54

ciśnij dziadzie


1973   24 sierpnia 2011 r., godz: 22:46

pisowski portal?! bardziej debilnych argumentów nie mogłeś wymyślić?! ..tak w ogóle to na kiego chu.. na tą stronę jeszcze wchodzisz? dla lamusów takich jak ty jest v.pl! Żegnam ozięble!


spidermks   23 sierpnia 2011 r., godz: 12:04

PiSowski portal. Sami patrioci qrwa. Siegaja po zagranicznych pilkarzy bo Polacy niestety nie potrafia grac w pilke nożna. Wsystarczy popatrzec na reprezentacje.



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności