|
piątek, 9 września 2011 r., godz: 18:26
Mecz z beniaminkiem z Grudziądza to ważny test dla podopiecznych Marcina Sasala. Wokół pozytywnych opinii o skutecznej grze w domowych meczach, zachodzą obawy o postawę Portowców w meczach wyjazdowych.
Olimpia awansowała na zaplecze ekstraklasy po bezkompromisowym zwycięstwie w grupie zachodniej II ligi w poprzednim sezonie. Debiutancki sezon Olimpii jest póki co bardzo bolesny dla podopiecznych Marcina Kaczmarka. Drużyna prowadzona przez byłego szkoleniowca Pogoni zajmuje dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli i może się poszczycić tylko jednym zwycięstwem, odniesionym w pierwszej kolejce w konfrontacji z Kolejarzem Stróże. Później udało się podopiecznym Kaczmarka trzy razy zremisować. Pozostałe trzy mecze Olimpia przegrała. Szczególnie bolesną klęską skończyła się ostatnia podróż na Śląsk. Drużyna z Grudziądza została rozgromiona przez bytomską Polonię 4:1. Marcin Kaczmarek stara się utrzymać kadrę, w której o sile zespołu stanowić będzie zarówno młodzież jak i doświadczeni zawodnicy. Zdolnej młodzieży w Grudziądzu jednak zbyt wiele nie ma, bo drużynę ciągnie póki co kilku rutyniarzy. W kadrze Olimpii są m.in. byli piłkarze Pogoni Tomasz Copik i Janusz Dziedzic. Wiek oraz aktualna dyspozycja tych zawodników nakazują twierdzić, że maja oni najlepsze lata już za sobą. Na łatwy mecz Portowcy jednak nie powinni liczyć, bo Olimpia bardzo potrzebuje punktów. Sytuację klubu komplikuje dodatkowo terminarz. W najbliższych tygodniach podopiecznych Kaczmarka czekają kolejne bardzo trudne mecze. W najbliższych meczach drużyna z Grudziądza spotka się z kandydatami do awansu: Wartą Poznań, Piastem Gliwice, Sandecją oraz Termalicą. Można więc być pewnym, że szczególnie w meczach rozgrywanych na własnym terenie Olimpia zrobi wszystko aby zdobyć punkty. Ambitna postawa gospodarzy sobotniego meczu jest zapewniona także przez postać Marcina Kaczmarka. Były trener Pogoni zapewne będzie chciał pokazać się z dobrej strony w meczu z klubem, z którego go zwolniono kilka lat temu. Zwycięstwo Portowców w meczu z Olimpią Elbląg niewiele wyjaśnia w kontekście aktualnej dyspozycji Pogoni. Drużyna prowadzona przez Marcina Sasala jest co prawda wiceliderem rozgrywek, ale szczególne rozczarowanie budzą wyniki osiągane przez zespół na wyjazdach. Optymistycznie natomiast wygląda bramkowy bilans drużyny. Dorobek 12 bramek strzelonych w pięciu meczach stanowi największy kapitał bramkowy spośród I – ligowych drużyn. Taka zdobycz to w dużej mierze zasługa dobrze spisującego się duetu ofensywnego: Edi Andradiny i Vuka Sotirovicia. Serb w ostatnich trzech meczach zdobył trzy bramki i jest najlepszym strzelcem Pogoni w tym sezonie. Poprawiła się sytuacja w szykach defensywnych Pogoni. Do zdrowia wrócił już Dawid Kucharski, a niebawem na boisku pokaże się także Błażej Radler, który doznał kontuzji w połowie sierpnia w meczu z poznańską Wartą. Pod nieobecność stoperów Marcin Sasal próbował różnych rozwiązań. W ostatnim meczu na środku defensywy wystąpił Łukasz Matuszczyk, a Emil Noll zagrał na lewej obronie. Eksperyment wypalił połowicznie, bo o ile Matuszczyk zaliczył poprawny występ, to Noll udowodnił, że nie jest stworzony do gry na boku linii defensywnej. Marcin Sasal poszukuje także optymalnego zestawienia drugiej linii. W odstawkę poszedł Przemysław Pietruszka, a w ostatnim meczu szansę dostali Adam Frączczak oraz Daniel Wólkiewicz. Obaj swoim występem bardzo pomogli drużynie. Pierwszy zdobył bramkę, a drugi miał duży udział przy golu innego pomocnika, Roberta Kolendowicza. W ataku wszystko jest jasne – numerem jeden na obecną chwilę jest Sotirović i to pewnie on zagra w meczu z Olimpią od pierwszej minuty. Mimo braku powodzenia w meczach wyjazdowych to Pogoń jest faworytem sobotniej konfrontacji. Portowcy muszą gromadzić punkty, bo dorobek punktowy drużyn z czołówki jest podobny, a kibice z niecierpliwością czekają na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Pogoni. źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||