www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 23 listopada 2011 r., godz: 19:43
Trener szczecińskiej Pogoni Marcin Sasal oraz władze klubu podsumowali dziś minioną rundę w wykonaniu zespołu.
– Na początku mojej pracy tutaj nie bardzo widziałem uśmiechy, dzisiaj je widzę, więc chyba wszystko jest na dobrej drodzemówił optymistycznie nastawiony Marcin Sasal.
Trener Portowców pokazał skrupulatnie wykonaną prezentację multimedialną, która wykazywała słuszność statystyk oraz miejsca, z których Pogoń bramki strzelała i straciła. Wnioski łatwo było wysnuć: Portowcy muszą poprawić zachowanie we własnym polu karnym przy stałych fragmentach gry wykonywanych przez rywali, ale praktycznie na każdej inne płaszczyźnie prezentowanej przez trenera Pogoni – strzelanych goli z różnych miejsc boiska, jakości gry w ataku pozycyjnym(jako przykład rozwoju drużyny w tym aspekcie trener podał zwycięską bramkę w meczu z Wartą, kiedy zawodnicy Pogoni zanotowali 19 podań zanim Sotirović skierował piłkę do siatki) czy równomiernego rozkładu strzelanych bramek w różnych kwadransach meczów – Portowcy mieli się czym chwalić. Trener z wyraźną dumą podkreślał także, że drużyna przez niego prowadzona nie straciła żadnej bramki w ostatnim kwadransie ani w doliczonym czasie gry w tym sezonie.
Trener, wraz z Grzegorzem Smolnym, podsumowali także transfery dokonane w przerwie letniej. Obaj wysoko ocenili boiskowe dokonania piłkarzy pozyskanych latem, a za potwierdzenie słów służyła statystyka – 65,8 % bramek zdobytych przez Pogoń w rundzie jesiennej zdobyli piłkarze sprowadzeni do Szczecina latem. Grzegorz Smolny skomentował także pozycję w drużynie dwóch piłkarzy, którzy są w kadrze Pogoni od lata, ale nie mają zbyt wielu okazji, aby pokazać swoje umiejętności.
– Grocholski przyszedł do nas z kontuzją i wciąż ma uraz, więc trudno ocenić słuszność jego transferu, ale mam nadzieję, że wiosną przekonamy się o jego umiejętnościach. Łuszkiewicz z kolei nie gra w dużej mierze przez przepis o obowiązku gry młodzieżowcamówił Smolny.
Trener Pogoni odniósł się także do zimowych wzmocnień, zaznaczając, że ma to być bardziej kosmetyka niż radykalne zmiany.
– Do pierwszego składu potrzeba nam co najwyżej jednego-dwóch wzmocnień, no i chcielibyśmy pozyskać kilku młodzieżowców mówił Sasal.

     źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności