Mosnikov nie boi się rywalizacji

Pozyskanie Sergeia Mosnikova uznano za dobry ruch transferowy. Jak nowy nabytek Pogoni został najlepszym zawodnikiem swojej ligi? Czy boi się rywalizacji o miejsce w składzie? Na te pytania odpowiedział sam Sergei Mosnikov.
Flora Tallin, w której barwach występował wygrała Puchar Estonii oraz drugi raz z rzędu została mistrzem kraju. Mosnikow zdobył sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców i został wybranym najlepszym graczem Meistriliigi.
 - Kto o tym zdecydował? Wszyscy trenerzy najwyższej klasy rozgrywkowej w swoim głosowaniu. Dlaczego ja? Nie mam pojęcia, głosowanie było tajne - śmieje się Mosnikov.
 - Z drużyną też odnosiłem sukcesy. W 2011 roku obroniliśmy zdobyte mistrzostwo kraju. Zgadzam się z moim byłym już trenerem Martinem Remem, że obrona tytułu była trudniejsza niż wygranie ligi pierwszy raz - dodaje.
Nowy nabytek szczecińskiego klubu nie może być jednak pewien miejsca w składzie Pogoni. Rywalizował będzie bowiem głównie z Edim Andradiną, a także Takafumim Akahoshim.
 - Chcę zacząć trenować w Szczecinie i to postawa podczas ćwiczeń zadecyduje o tym, kto będzie grał. Nie boję się rywalizacji - powiedział nowy pomocnik Pogoni.
Rywalizacja z Edim wydaje się bardzo trudnym zadaniem i początkowo może być ciężko wygryźć ze składu Brazylijczyka. Jednak Pogoń potrzebuje kogoś, kto w przyszłości będzie podstawowym graczem na tej pozycji – takim zawodnikiem może być właśnie Mosnikov.

Komentarze