Jak wyglądają przygotowania?

Przez dwa dni szczecińscy dziennikarze mogli podglądać przygotowania do rundy wiosennej piłkarzy Pogoni Szczecin.
Dzień na zgrupowaniu w ośrodku Sandra Spa w Pogorzelicy zaczyna się od obowiązkowego ważenia każdego z piłkarzy. Przy obwitym hotelowym menu wydawać by się mogło, że utrzymanie odpowiedniej wagi to trudne zdanie, jednak Portowcy mają zapewnione specjalne posiłki i póki co obyło się bez kar. Drobne przekroczenia ustalonego poziomu wagi zdarzyły się jednak powrocie piłkarzy z urlopów przed startem przygotowań.
Po śniadaniu piłkarze udają się na odprawę i pierwszy trening na siłowni, bądź boisku ze sztuczną nawierzchnią w Niechorzu. Boisko oddalone jest około 800 metrów, więc Portowcy do ośrodka truchtem wracają do ośrodka przez puste o tej porze roku ulice nadmorskich miejscowości.
Po treningu zawodnicy Pogoni udają się na obiad, po którym mają czas wolny. Większość piłkarzy pozostaje wtedy we własnych pokojach. Za wyjątkiem obcokrajowców, którzy korzystają w tym czasie z internetu i portali społecznościowych.
Około 16 zawodnicy udają się na drugi trening, po którym czeka już ich tylko kolacja i odnowa biologiczna. Dla zawodników nieposługujących się językiem polskim przygotowano zajęcia, które pomagają poznać słownictwo przydatne na boisku i w codziennej komunikacji.
Dzień, w którym przygotowaniom podpatrywali się dziennikarze, zakończył się turniejem gry w kręgle pomiędzy sztabem szkoleniowym, a przedstawicielami mediów. Nie zabrakło także czasu na mniej i bardziej oficjalne rozmowy z zawodnikami i trenerami.

Komentarze