Szumne premiery

Marketingowy atak klubu, zaproszenia do wyrabiania kart kibica oraz kupowania karnetów i biletów oraz pozycja lidera w pierwszoligowych rozgrywkach, która daje ogromne nadzieję na awans do ekstraklasy, to główne powody dla których wiosną na trybunach powinna się pojawić liczba kibiców większa od liczby w latach ubiegłych.

Statystyka z ostatnich lat pokazuje, że podczas meczu inaugurującego wiosenną część rozgrywek można spodziewać się dużej liczby kibiców. Najczęściej pierwszy mecz w roku jest jednym z najlepszych pod względem frekwencji w całej rundzie wiosennej. Spowodowane to jest na pewno tęsknotą kibiców za sportowymi emocjami oraz dużymi nadziejami, które towarzyszą kolejnym rundom rozgrywanym przez Pogoń. Przyjrzyjmy się zatem frekwencji z pierwszych wiosennych meczów Pogoni w ostatnich latach i porównajmy ją z frekwencją w kolejnych meczach domowych.

Drugoligowy sezon 2008/2009
Pierwszy mecz wiosenny – Pogoń – Kluczbork, 5500 kibiców
Frekwencja w kolejnych meczach rundy wiosennej – od 2500 do 8000 kibiców
Miejsce zajmowane przez Pogoń na półmetku rozgrywek: 4
Miejsce zajęte przez Pogoń na końcu rozgrywek: 2

Pierwszoligowy sezon 2009/2010
Pierwszy mecz wiosenny – Pogoń – Flota, 10 000 kibiców
Frekwencja w kolejnych meczach rundy wiosennej – 1 500 do 10 000 kibiców
Miejsce zajmowane przez Pogoń na półmetku rozgrywek: 2
Miejsce zajęte przez Pogoń na końcu rozgrywek: 5

Pierwszoligowy sezon 2010/2011
Pierwszy mecz wiosenny – Pogoń – ŁKS, 3 500 kibiców
Frekwencja w kolejnych meczach rundy wiosennej – 1000 do 4500 kibiców
Miejsce zajmowane przez Pogoń na półmetku rozgrywek: 14
Miejsce zajęte przez Pogoń na końcu rozgrywek: 6

Frekwencja na pierwszym wiosennym meczu różniła się w kolejnych latach poprzez różne wyniki osiągane przez Pogoń w rundach jesiennej. Widać zdecydowanie większe zainteresowanie pierwszym wiosennym meczem w sezonie 2009/2010, kiedy Pogoń przystępowała do wiosennej części rozgrywek jako wicelider. Zdecydowanie gorzej było rok temu, kiedy Portowcy musieli walczyć o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Mimo tego, że na frekwencje ma wpływ wiele czynników, zaczynając od reklamy meczu, gry piłkarzy, nastroju wśród kibiców czy atrakcyjności rywala, a kończąc na pogodzie w dniu meczu, to tendencja jest jasna – pierwszy wiosenny mecz jest dla sympatyków atrakcyjny i w dużej mierze atmosfera na premierowym meczu i osiągniętym w nim rezultacie ma wpływ także na frekwencje w kolejnych meczach. Wszystko wskazuje na to, że w meczu z Piastem Gliwice liczba kibiców będzie wysoka.

Na zdjęciu sektory kibiców Pogoni podczas meczu z Flotą Świnoujście w marcu 2010 roku.

Komentarze