Konferncja przed startem rundy wiosennej

Utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli – taki cel został przedstawiony na konferencji prasowej przed starem rundy wiosennej.

W konferencji uczestniczyli przedstawiciele zarządu Pogoni, sztabu szkoleniowego oraz reprezentanci trzech pokoleń w drużynie Portowców: Bartosz Ława i Edi Andradina jako siła doświadczenia, Hernani Da Rosa i Adrian Budka jako nowa jakość oraz Mateusz Szałek i Łukasz Zwoliński jako młodzi zawodnicy wprowadzani do drużyny. Padła klarowna deklaracja dotycząca celu szczecińskiej Pogoni.
- Cel jest jeden: walka o utrzymanie - powiedział Grzegorz Smolny, po czym dla pewności dodał, że chodzi o utrzymanie pozycji, którą zajmuje Pogoń po rundzie jesiennej.
- Rzeczy, które zrobiliśmy jesienią i zimą spowodują, że wszyscy kibice i my jako zarząd będziemy mieli radość z powrotu na najwyższy poziom rozgrywkowy. Jako zarząd dołożyliśmy do tego wszystkich starań – mówił wiceprezes zarządu.
Grzegorz Smolny ocenił także zimowe transfery: – Adriana Budkę chcieliśmy pozyskać już wcześniej, udało się teraz, Hernani to był nasz pierwszy wybór jako wzmocnienie na pozycji stopera, więc uważam to za sukces. Oczywiście byli także zawodnicy, których transfery nie doszły do skutku. Z Rafałem Grodzickim z Ruchu Chorzów byliśmy już w zasadnie na sto procent dogadani, a ostatecznie ten zawodnik nie dołączył do Pogoni. Myślę, że ze stratą dla niego, bo drużyna jest mocna. Nie zapominajmy o Mekeilu Williamsie i Sergeiu Mosnikovie. Na papierze to wygląda to bardzo dobrze. Będzie fajnie jak ci zawodnicy potwierdzą klasę na boisku – mówił.
Doszło także do podsumowania ostatnich tygodni, w których Portowcy przygotowywali się do inauguracji rundy wiosennej.
- Zrealizowaliśmy założenia – osiem tygodni wspólnej pracy poprzedzonych dwutygodniowymi indywidualnymi przygotowaniami piłkarzy. Startowaliśmy z dobrego poziomu, świadczą o tym badania wydolnościowe. Nie wracajmy do potknięć, jakimi były odwołane sparingi – mówił Marcin Sasal.
- Balon o ekstraklasie jest napompowany ogromnie – ja mam tylko 10 palców, żeby pozatykać te dziury. Wierzę, że się uda i nie zejdzie z niego powietrze - zespół da radę utrzymać to pierwsze miejsce w tabeli. Nowi zawodnicy wkomponowali się w zespół – nie będzie problemu z ograniem. Jest tutaj kilka pokoleń piłkarskich – bardzo doświadczeni, Ci, którzy przyszli, którzy mają zagwarantować odpowiedni poziom gry i młodzi, w których pokładamy nadzieję – dodał Marcin Sasal.
Trener Pogoni zawracał uwagę na dużą rywalizację wewnątrz drużyny. - Zawodnicy wiedzą o tym, że kadra jest tak wyrównana, że skład może się co kolejkę zmieniać, a dany piłkarz w przypadku słabej gry kolejny mecz może obejrzeć z trybun – ostrzegał szkoleniowiec.
Piłkarze obecni na konferencji podkreślali dobrą atmosferę w drużynie.
- Atmosfera jest bardzo dobra, tworzymy zgrany kolektyw i mieszankę rutyny oraz młodości. Znamy swoją wartość jako drużyna – wiemy, że jesteśmy faworytem, ale mamy świadomość, że nikt nie będzie się przed nami kład. Rywale będą mobilizować się ze zdwoją siłą. Awans trzeba wywalczyć na boisku – musimy się koncentrować na każdym meczu – powiedział kapitan Pogoni, Bartosz Ława.
Wtórował mu Mateusz Szałek, który zapewnił o pozytywnej atmosferze wewnątrz zespołu. Głos zabrał także Edi Andradina.
- Dużo się mówi o awansie i zespół, który tutaj jest musi walczyć o Ekstraklasę – są na to duże szanse. Trzeba grać dobrze, na takim samym, a nawet lepszym poziomie niż dotychczas – mówił rozgrywający Pogoni.
Brazylijczyk zaznaczył, że nadchodząca runda będzie trudniejsza od jesiennej, bo większość drużyn gra o dużą stawkę – o awans bądź pozostanie w I lidze.
O swoich ambicjach zapewnił także Łukasz Zwoliński. - Na pewno będę chciał pomóc zespołowi, niezależnie od tego czy uda mi się strzelić bramkę, zaliczyć asystę czy w ogóle zagrać dobry mecz – mówił młody napastnik.
Konferencja zakończyła się apelem Marcina Sasala do dziennikarzy i fanów szczecińskiej Pogoni.
- W imieniu zespołu proszę o cierpliwość. Wygrana z Piastem nie oznacza jeszcze awansu. Czeka nas wiele schodów na tej drodze. Chcemy utrzymać to miejsce i wszyscy będziemy szczęśliwi jeśli wejdziemy do Ekstraklasy – prosimy kibiców o pomoc w tym celu, bo bez niech nie jest to możliwe.

Komentarze