|
sobota, 17 marca 2012 r., godz: 21:08
Szczecińska Pogoń pokonała Piasta Gliwice i umocniła się na prowadzeniu w I-ligowych rozgrywkach. Apetyty kibiców na grę pełną fantazji i polotu jednak nie zostały zaspokojone, bo obie drużyny zaprezentowały rzemieślniczy styl futbolu, gdzie składnych akcji godnych braw było jak na lekarstwo.
Kibice zgromadzeni na stadionie Floriana Krygiera od początku sygnalizowali tęsknotę za ligowymi emocjami. Jednak nawet głośny doping nie pomógł Portowcom zdominować gości, bo najpierw długo czekaliśmy na groźną akcję, a kiedy już pojawiło się zagrożenie bramki, to w opałach znalazł się Radosław Janukiewicz. Wojciech Lisowski uderzał bardzo mocno w kierunku bramki Pogoni, ale piłka nieznacznie minęła lewy słupek. Goście nie rezygnowali jednak z postanowienia zdobycia gola i dopięli swego w 25. minucie. Po bezmyślnym faulu Emila Nolla na wysokości pola karnego i dośrodkowaniu zawodnika Piasta, w zamieszaniu podbramkowym instynktem błysnął Mateusz Matras i – ku zdziwieniu zgromadzonych kibiców – Portowcy musieli odrabiać straty. Gospodarze byli bliscy wyrównania już kilkadziesiąt sekund po stracie bramki. Do piłki zagrywanej ze skrzydła przez Ediego dopadł Donald Djousse, ale jego dwa strzały w świetnym stylu wybronił bramkarz Piasta. Chwilę później znów z dobrej strony pokazał się obrońca Piasta, Wojciech Lisowski, który po raz kolejny mocno uderzał z dystansu. Jednak i tym razem piłka poszybowała nieznacznie nad bramką strzeżoną przez Janukiewicza. Portowcy zdołali się odkuć w 33. minucie. Po wyrzucie z autu piłka trafiła do Adama Frączczaka, który na 16. metrze został nieprzepisowo zatrzymany przez zawodnika gości. Rzut karny na bramkę zamienił Edi. Do końca pierwszej połowy to Pogoń była nieznacznie bardziej aktywna, ale brakowało strzeleckich okazji. Impas próbował przełamać strzałem z dystansu Peter Hricko, ale jego próba była bardzo nieudana. Początek drugiej części gry również upłynął pod znakiem walki, przede wszystkim w środku pola. Zmienić oblicze konfrontacji próbował Djousse, ale jego dynamiczny atak został przerwany na skrzydle przez ostry faul. Na pierwszą akcję w drugiej połowie czekaliśmy bardzo długo, ale kiedy została ona wykonana to ręce same składały się do oklasków. W 68. minucie na lewym skrzydle piłkę ładnie wymienili Edi i Kolendowicz, a po dośrodkowaniu do piłki dopadł Adrian Budka i umieścił futbolówkę w siatce. Kilka minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliski zdobycia gola był Błażej Radler, ale jego uderzenie głową było niecelne. Zrewanżować za akcje Pogoni próbowali się goście. Po strzale z prawego skrzydła Cicmana bardzo dobrze interweniował Janukiewicz. Pod koniec gry Piast, osłabiony przez czerwoną kartkę Jana Buryana, mógł stracić trzeciego gola. Piłka po uderzeniu Vuka Sotirovicia minęła jednak nieznacznie słupek bramki strzeżonej przez Dariusza Trelę i Portowcy jednobramkowym zwycięstwem zakończyli inaugurację piłkarskiej wiosny. Portowcy nie zachwycili, praktycznie pod żadnym względem – ani w aspekcie gry w defensywie, ani kreacją akcji, ani skutecznością, ani widowiskową grą. Podopieczni Marcina Sasala wygrali jednak z silnym Piastem, co pokazuje, że nawet mimo gorszego dnia zawodnicy Pogoni mogą punktować w starciach z mocnymi rywalami. Do ekstraklasy zostało trzynaście kroków i o wiele więcej mankamentów, które z czasem trzeba będzie likwidować. Bramki: 0:1 Matras (25) 1:1 Edi (33 - karny) 2:1 Budka (69) Składy: Pogoń: Janukiewicz, Hricko, Hernani, Radler, Noll, Budka, Andradina, Ława ( 69-Akahoshi), Szałek , Frączczak ( 60-Kolendowicz ), Djousse ( 84-Sotirović) Piast: Trel, Matras , Krzycki, Cuerda ( 46-Buryan ), Paulauskas, Cicman, Zganiacz , Lisowski ( 66-Urban ), Podgórski, Jurado, Kędziora ( 76-Docekal) Fotorelacja Pogoń - Piast 2:1 [38 zdjęć - autor Cob] Fotorelacja Pogoń - Piast 2:1 [45 zdjęć - autor Arat] foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnLine.pl/Tobiasz Madejski Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||