Zmiana wicelidera, poległa Flota i goniąca Arka – zmiany w czołówce I ligi

Zestaw par 21. kolejki I ligi i jej wyniki spowodowały, że w czołówce doszło do zmian. Na pozycję wicelidera wrócił Zawisza Bydgoszcz, jasny sygnał walki dała Arka Gdynia, a od czołówki oddaliła się Flota Świnoujście.
Lider ma się dobrze. Wygrana Pogoni nie tylko umocniła Portowców na czele I ligi, ale także odłożyła w czasie pościg Piasta Gliwice. Sam trener Piastunek nie wydawał się być załamany rezultatem meczu w Szczecinie.
- Przegraliśmy bitwę, ale wojna trwa nadal – mówił trener Marcin Brosz, zdając sobie sprawę z tego w jak dobrej sytuacji jest Piast względem terminarza. Już w piątek ostatni rywal Pogoni podejmie Wartę, a później zagra jeszcze dziewięć kolejnych meczów na własnym terenie.
Piast dał się wyprzedzić w tabeli Kolejarzowi Stróże. Zespół z małopolski po wygranej na własnym boisku z Dolcanem Ząbki awansował na 4. miejsce. Chociaż wszyscy w Stróżach podkreślają, że celem pozostaje zdobywanie jak największej liczby punktów do końca sezonu, bez myśli o awansie, to sytuacja w tabeli jest dla Kolejarza coraz lepsza.
Inny zespół z małopolskiej wsi, Termalica Nieciecza w 21. kolejce zawiodła. Podopieczni Dusana Radolskiego stracili pozycję wicelidera przez porażkę w Gdyni. Dzięki zdobyciu trzech punktów Arka zaznaczyła gotowość pościgu za czołówką. I o ile do Pogoni zawodnicy prowadzeni przez Petra Nemeca tracą aż 12. punktów, to do wicelidera, który też znajduje się na miejscu premiowanym awansem tracą 8. „oczek”. To nie tak dużo, biorąc po uwagę bardzo dobrą formę Arki, która w tygodniu pokonała w pucharowym meczu Śląska Wrocław, a teraz rozprawiła się z Niecieczą. Sprzymierzeńcem gdynian jest także terminarz. W najbliższym czasie spadkowicza z ekstraklasy czekają łatwiejsze mecze.
W 21. kolejce odbył się także mecz Bogdanki z Flotą. Obie drużyny miały dość znaczącą stratę do prowadzącej dwójki i było jasne, że drużyna, która przegra diametralnie zmniejszy swoje szansę na zamieszanie w czołówce. Bogdanka nie pozostawiła złudzeń przyjezdnym i wygrała 5:2. Trener Bogdanki podkreślał, że tak okazały wynik to efekt ambitnej gry i boiskowego cwaniactwa.
Wskutek porażki Niecieczy na pozycję wicelidera wskoczył Zawisza Bydgoszcz. Beniaminek miał sporo problemów, ale ostatecznie wygrał na własnym boisku z Olimpią Grudziądz 4:3, strzelając zwycięską bramkę kilka minut przed końcem spotkania.
Po 21. kolejce łatwo podzielić drużyny zainteresowane awansem na zadowolone i zawiedzione. Najwięcej powodów do radości mają piłkarze ze Szczecina, Bydgoszczy i Stróży. Chociaż w 22. kolejce bezpośrednich meczów między drużynami z czołówki brakuje, to przekonamy się czy własne boisko rzeczywiście będzie atutem Piasta oraz czy faworyci – Pogoń, Zawisza i Arka – umieją wygrywać na wyjazdach.

Komentarze