|
środa, 11 kwietnia 2012 r., godz: 00:48
Zmiany w sztabie szkoleniowym, zatrudnienie psychologa, współpraca z Sotiroviciem i Janukiewiczem, a nawet Artur Płatek – to tematy, które interesowały szczecińskich dziennikarzy na dzisiejszej konferencji.
Czy kontrakt trenera jest przedłużony automatycznie po awansie Pogoni? - Daliśmy sobie czas pracy do końca sezonu i w zależności od wyniku siądziemy do kolejnych rozmów – odpowiadał Grzegorz Smolny. - Najważniejsze jest to, żebyśmy zdobyli maksymalną ilość punktów, tak byśmy 28 maja mogli z uśmiechem spojrzeć sobie w oczy i pogratulować awansu – dodał Jarosław Mroczek. Czy trener miał okazję oglądać zespół, czy wie co w nim zawodzi, czy ma jakiś pomysł na naprawę? - Oglądałem ostatni mecz z Termalicą, gdzie zespół starał się odrobić straty. Nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, nie ma jakiegoś lekarstwa. Trzeba rozmawiać bezpośrednio z piłkarzami i dać im poczucie, że to, co będzie przeze mnie nakreślone przyniesie efekty. Mam nadzieję, że tak będzie i dobre wyniki już od następnego meczu w Szczecinie utwierdzą zawodników, że idziemy dobrą drogą – powiedział Ryszard Tarasiewicz. Czy trener ma zamiar kontaktować się z trenerem Sasalem, dopytywać o zawodników, o sytuację w zespole? - Rzadko tak robiłem, ale nie podjąłem jeszcze decyzji. Chciałbym najpierw trzeźwym spojrzeniem przyglądnąć się zawodnikom – odpowiedział nowy trener Pogoni. Czy zawodnicy wystawieni na listę transferową dołączą do kadry pierwszego zespołu? - Nie rozmawialiśmy jeszcze o tym z trenerem. Ci zawodnicy są poza kadrą pierwszego zespołu, oczywiście powiem trenerowi co to są za zawodnicy i od niego będzie zależało co z nimi zrobi – mówił wiceprezes Smolny. Czy echa dawnej współpracy z Vukiem Sotiroviciem i Radkiem Janukiewiczem będą miały wpływ na decyzje kadrowe? - Nie. Oni sami mogą się na ten temat wypowiedzieć – wiedzą jak ja funkcjonuje. Ja podejmuje decyzje i nic się nie zmienia ze względu na to, że tych dwóch zawodników trenowałem. Tak samo w Śląsku pracowałem z Adrianem Budką. Ci zawodnicy wiedzą, co decyduje o tym, czy będą grali. To jest codzienna praca w mikrocyklu treningowym – odpowiedział nowy szkoleniowiec. Z iloma trenerami rozmawiano i czy trener Tarasiewicz był pierwszym wyborem? - Tylko z trenerem Tarasiewiczem. To był mój i zarządu nasz jedyny kandydat i nie wiem co by było dalej, gdyby trener się nie zgodził. Cieszymy się, że się zgodził i, że jesteśmy tutaj razem – powiedział wiceprezes Pogoni. Czy trener długo zastanawiał się nad propozycją Pogoni? - Nie. Skontaktowaliśmy się telefonicznie, później się spotkaliśmy i porozmawialiśmy. Ja lubię wyzywania. Uważam, że moje przyjście tutaj może pomóc zespołowi w osiągnięciu celu, tym bardziej, że akurat przerabiałem to ze Śląskiem i wiem, że nieraz słowo piłka nożna w pewnych meczach trzeba wykreślić ze słownika i jak się nie da zrobić różnicy pod względem piłkarskim, to trzeba to zrobić pod względem fizycznym – odpowiedział trener Tarasiewicz. Czasu jest mało, czy wystarczą treningi czy będzie potrzebna jakaś gierka wewnętrzna by lepiej przyjrzeć się zawodnikom? - Będą różne zajęcia i żeby ich lepiej poznać i przekazać moje uwagi, sposób ustawienia się i poruszania się, to można to zrobić tylko podczas treningów. Najpierw teoretycznie powiedzieć jak to ma wyglądać, a później w czasie zajęć na boisku wyeliminować to, co jest złe lub powielać pewne schematy, które dobrze wychodzą – wyjaśniał Tarasiewicz. Czy będą zmiany w sztabie szkoleniowym? - Nie. Zostajemy w takim samym zestawieniu sztabu szkoleniowego jak do tej pory. Czy dołączy do sztabu ktoś odpowiedzialny za przygotowanie mentalne zawodników? - Psychika to ogólnie połowa sukcesu w sporcie. 6 czy 7 zespołów mówi, że chce grać o awans i 8 o utrzymanie. Ciśnienie jest na górze i na dole tabeli. Wiadomo, że parcie jest duże, ale trzeba przede wszystkim wyjść na boisko i myśleć przede wszystkim o grze. Jak człowiek jest w grze i się zmęczy na tyle, ile powinien w danym meczu, to nie będzie myślał o tym, co on źle czy dobrze przyjął piłkę czy zagrał. Oni muszą wiedzieć, że wszyscy chcemy ciągnąć w tą samą stronę i, że dla klubu i miasta liczy się awans – odpowiedział trener Pogoni. Trener Sasal sztywno trzymał się gry z jednym napastnikiem, czy trener też ma ulubioną taktykę, której będzie się trzymał? - Na pewno na taktykę będzie miał wpływ każdy kolejny przeciwnik. Można powiedzieć, że gdy gramy w Szczecinie to najlepiej gdybyśmy grali dwoma napastnikami, ale jakość ofensywy wcale nie musi być wyższa grając dwoma napastnikami. Gdy jest kreatywna linia pomocy, to trzeba z kogoś zrezygnować by wystawić drugiego napastnika. O obliczu meczu decyduje druga linia i ta formacja jest decydująca dla mnie – zaznaczał nowy trener. Co w przypadku gdy nie będzie awansu? - To pytanie jest nie na miejscu. Chciałbym, żeby w każdym kolejnym meczu drużyna grała o trzy punkty. Jeśli uzbiera się odpowiednio dużo, to będzie super. Nie wiem co się wydarzy, gdy nie awansujemy, nie wiem co się wydarzy wtedy z prezesem Mroczkiem i Smolnym – powiedział Grzegorz Smolny. Czy zarząd żałuje decyzji o zwolnieniu Artura Płatka? - Nas pod koniec różniło wiele, jeśli chodzi o sposób funkcjonowania drużyny i dziś jesteśmy przekonani, że tamta decyzja była słuszna – mówił prezes Mroczek. - To, co przez 11 miesięcy zrobił trener Sasal, to kawał dobrej roboty. Nie mamy co do tego wątpliwości. Drużyna jest dobrze przygotowana i zbudowana, są dobrzy zawodnicy. Akurat tak się złożyło, że w być może zabrakło czegoś w sferze mentalnej, może trenerowi Sasalowi zabrakło, może pojawiło się takie zniechęcenie w sztabie szkoleniowym. Wielką nadzieję pokładamy w trenerze Trasiewiczu, że szczególnie tą stronę psychiczną potrafi odbudować – zakończył prezes Pogoni. źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||