Status quo

W końcu punktowały ekipy ze ścisłej czołówki – w 27. kolejce I ligi wygrały pierwsze cztery zespoły w tabeli. Zawiodły z kolei dwie drużyny, które dotychczas najsolidniej punktowały i za tydzień staną przed ostatnią szansą na dołączenie do czterech najlepszych zespołów.

Na początek o zwycięstwach. Przyzwyczajeni do braku skuteczności drużyn przewodzących tabeli zaplecza ekstraklasy, mogliśmy się spodziewać kolejnych nierozstrzygniętych meczów w tej kolejce. Stało się jednak inaczej. Liderem pozostał gliwicki Piast, który uporał się z Olimpią Grudziądz, wygrywając na własnym terenie 1:0. Piast jest teraz nie tylko liderem I ligi, ale także najlepszą drużyną w wiosennej części rozgrywek– cztery razy wygrał, dwa razy zremisował i poniósł tylko jedną porażkę.
Skromnie wygrała także Pogoń, która w końcu przerwała serię meczów bez zwycięstwa. Portowcy mają najtrudniejszy terminarz z zespołów liderujących i kibice oczekują od drużyny prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza natychmiastowej zmiany stylu i – przede wszystkim – potwierdzenia, że seria porażek i remisów została zakończona.
Wygrała także druga w tabeli Termalica. Wicelider pokonał na własnym terenie KS Polkowice 2:0, tym samym wygrywając pierwszy raz od czterech spotkań.
Fatalną serię pięciu meczów bez zwycięstwa przewał Zawisza Bydgoszcz. Beniaminek pod wodzą nowego trenera, Jurija Szatałowa, wygrał z GKS-em Katowice u siebie 2:0. Dzięki tej wygranej Zawisza traci cztery punkty do prowadzącej trójki – Piasta, Niecieczy i Pogoni.
Niespodziewanie przegrały dwa zespoły, które gonią ścisłą czołówkę. Bogdanka Łęczna poległa drugi raz na przestrzeni tygodnia. Tym razem Bogdanka przegrała z walczącą o utrzymanie Wisłą Płock na wyjeździe 3:1. Drużyna z Łęcznej traci sześć punktów do lidera.
Wskutek porażki Bogdanki oraz Arki na 5. lokatę awansował Kolejarz Stróże. Drużyna z małopolskiej wsi pokonała na wyjeździe spadkowicza z ekstraklasy, strzelając gola w doliczonym czasie gry. Dla Arki była to pierwsza tegoroczna ligowa porażka.
28. kolejka zapowiada się bardzo ciekawie. Bardzo prawdopodobne, że z wyścigu o awans odpadnie jeden zespół. Bogdanka podejmie u siebie  Arkę i drużyna, która przegra może tracić do lidera już dziewięć punktów(Bogdanka) lub jedenaście(Arka). A czołówka powinna wygrywać. Termalica jedzie do ostatniej w tabeli Olimpii, Pogoń do Ząbek, Zawisza do Polkowic, a Piast podejmuje u siebie Ruch Radzionków. Być może do czołówki doskoczy korzystający z potknięć rywali Kolejarz Stróże, który zagra u siebie z Polonią Bytom. Kolejarz w 27. kolejce wyprzedził Bogdankę i Arkę. Po 28. serii gier może nawet awansować na czwartą pozycję.

Komentarze