www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
 
Gryf
Aktualności
środa, 9 maja 2012 r., godz: 18:34
Pogoń nareszcie zwycięska. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza niespodziewanie wygrali w Łęcznej z tamtejszą Bogdanką i utrzymali nadzieję na uzyskanie awansu do ekstraklasy. 
Od początku meczu od obu zespołów biła bojaźń, spowodowana dużą stawką meczu. Wiadomo było, że kto przegra, ten straci szanse na tegoroczną promocję.
W pierwszej połowie grę prowadzili Portowcy, którzy częściej utrzymywali się przy piłce i starali się zagrozić bramce Sergiusza Prusaka przede wszystkim przez stałe fragmenty gry i akcje oskrzydlające. Ze stałych fragmentów gry największe zagrożenie wystąpiło w 19. minucie po dośrodkowaniu z głębi pola Bartosza Ławy. Ze skrzydła atakować próbował Adam Frączczak, ale pewnymi interwencjami gospodarzy ratował Prusak. Bogdanka atakowała przez akcje kombinacyjne. Najgroźniej pod bramką Bartosza Fabiniaka było w 39. minucie kiedy zawodnicy Bogdanki w prosty sposób dostali się pod bramkę gości, ale po dobrym zagraniu wzdłuż bramki zabrakło w zespole Bogdanki napastnika, który sfinalizowałby efektowną akcję.
Pierwsza połowa mogła dać nadzieję na trzy punkty, bo w Pogoni było kilku zawodników z wyraźną ochotę na bramki – przede wszystkim Maksymilian Rogalski i Adam Frączczak. Bogdanka grała niemrawo i z niewielką determinacją. W 53. minucie wydawało się, że plany Portowców legły w gruzach, gdy za bezmyślny faul w środku pola drugą żółtą kartkę otrzymał Mekeil Williams. Od tego momentu ton rywalizacji nadawała Bogdanka, ale niewiele z tego wynikało. Przede wszystkim brakowało celnych strzałów. W 69. minucie Tomas Pesir próbował zaskoczyć wysuniętego Fabiniaka, ale strzał był nieznacznie niecelny. Nieoczekiwanie to Pogoń zagrała skutecznie. W 82. minucie Vuk Sotirović wygrał pojedynek siłowy z dwoma obrońcami gospodarzy i mocnym strzałem pokonał Sergiusza Prusaka. Bogdanka mimo prób była zbyt słabo zorganizowana w ofensywie, żeby doprowadzić do wyrównania i zwycięstwo Pogoni stało się faktem.
Po ostatnich meczach podopieczni Ryszarda Tarasiewicza chętnie mówili o braku szczęścia. Tym razem fortuna była po ich stronie, dzięki czemu odnieśli niezwykle ważne i – być może – przełomowe zwycięstwo. Triumf odniesiony w trudnych okolicznościach może tylko wzmocnić Pogoń. Nie ma powodów do zachwytów, ale trzy punkty zdobyte w Łęcznej muszą cieszyć.

Bramka:
0:1 Sotirović (83)

Składy zespołów:
Bogdanka:
Prusak, Pielorz, Sołdecki, Kalkowski, Borovicanin, Pielach ( 54-Oziemczuk ), Bartoszewicz, Łuczak ( 78-Nildo), Nikitović, Zuber ( 59-Hermann) , Pesir
Pogoń: Fabiniak, Szałek , Radler, Hernani ( 46-Budka), Williams , Frączczak , Akahoshi, Ława ( 86-Hricko), Rogalski, Pietruszka, Djousse ( 63-Sotirović )

foto:  PogonOnline.pl/Cob      źródło:  PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności