|
sobota, 12 maja 2012 r., godz: 18:31
W meczu 31. kolejki Pogoń nie tylko wygrała z GKS-em Katowice, ale także pokazała, że stać ją na efektywną grę, która – chociaż dziś przyniosła tylko jedną bramkę – zwiastuje powrót do formy Portowców.
Już przed meczem wiadomo było, że w sobotniej konfrontacji więcej do zyskania – ale i stracenia – ma Pogoń. Widać to było na boisku. Portowcy od początku spotkania starali się utrzymywać przy piłce i nadawać ton rywalizacji. Dobrze zorganizowana defensywa GKS-u uniemożliwiała jednak podbramkowe akcje, przez co Portowcy starali się uciekać do strzałów z dystansu. Próbom Ediego Andradiny i Przemysława Pietruszki do ideału zabrakło jednak bardzo wiele. Po kwadransie gry groźnie było pod bramką Bartosza Fabiniaka, ale dośrodkowanie z prawego skrzydła zdołał przeciąć bramkarz Pogoni. Najbliżej zdobycia gola w pierwszej połowie był Przemysław Pitry z GKS-u, który po rzucie rożnym trafił w słupek. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy gościom odpowiedział Takafumi Akahoshi. Japończyk posłał bardzo mocną piłkę w kierunki bramki GKS-u, ale futbolówka odbiła się od poprzeczki. Kilkadziesiąt sekund później bliska zdobycia bramki była Gieksa. Strzelał Zachara, a piłkę z linii bramkowej wybił Emil Noll. Toczona w szybkim tempie końcówka pierwszej części gry zwiastowała emocje w drugiej połowie. I rzeczywiście piłkarze – przede wszystkim Pogoni – sprostali oczekiwaniom. Od początku drugiej części meczu Portowcy zagrali z zębem i raz po raz zagrażali bramce GKS-u. Tuż po przerwie na skrzydle pozycję wywalczył Wojciech Golla, zagrał wzdłuż bramki i w obrońca GKS-u w ostatniej chwili zdjął piłkę z nogi wprowadzonego chwilę wcześniej Roberta Kolendowicza. W 53. minucie w końcu udało się Portowcom przełamać impas. Adam Frączczak ładnie uderzył z woleja z 20. metra i Jacek Gorczyca nie zdołał odbić piłki. Zdobyty gol pozytywnie podziałała na zawodników gospodarzy, którzy jeszcze chętniej atakowali bramkę GKS-u. Kilka minut po zdobyciu gola w świetnej sytuacji znalazł się Vuk Sotirović, ale Serb zwolnił akcję i obrońcy gości zdołali odebrać mu piłkę. W 65. minucie bliski strzelenia bramki był Edi Andradina. Brazylijczyk w sytuacji sam na sam próbował lobować Gorczycę, ale bramkarz GKS-u zdołał odbić piłkę. GKS stwarzał zagrożenie po rzutach rożnych. Pewnie spisywał się jednak Bartosz Fabiniak, który większość piłek spokojnie wyłapywał. Pogoń tworzyła zdecydowanie większe zagrożenie niż jej oponent. W 73. minucie Kolendowicz zagrał wzdłuż bramki, ale nadbiegający Donald Djousse w dogodnej sytuacji przestrzelił. W końcówce GKS postraszył jeszcze Portowców po kolejnych rzutach rożnych. Katowiczanom brakowało jednak celnych strzałów, a zawodnicy Pogoni korzystali z okazji do przeprowadzenia kontr. Djousse w końcówce miał dwie znakomite okazje aby podwyższyć prowadzenie gospodarzy, ale dwa razy Kameruńczykowi zabrakło skuteczności, a bramkarzowi GKS-u dopisały umiejętności. W grze Pogoni w końcu widać było pasję, agresję i znany z jesiennych meczów dryg do gry kombinacyjnej oraz polot. Szczególnie początek drugiej połowy obfitował w ciekawe zagrania i to jest odnośnik, który powinien wyznaczać granicę Pogoni. Nie górną, ale dolną. Bramki: 1:0 Frączczak (53) Składy: Pogoń: Fabiniak - Radler ( 12-Noll), Williams, Pietruszka , Frączczak - Andradina Akahoshi, Golla, Rogalski ( 46-Kolendowicz), Ława - Sotirović ( 64-Djousse) GKS: Gorczyca - Rzepka , Napierała, Kowalczyk, Sobotka - Stefański ( 81-Pietroń) Beliancin, Cholerzyński ( 75-Chwalibogowski), Chmiel - Zachara, Pitry Fotorelacja Pogoń - GKS Katowice 1:0 [55 zdjęć - autor Cob] Fotorelacja Pogoń - GKS Katowice 1:0 [64 zdjęcia - autor Arat] foto: PogonOnline.pl/Arat źródło: PogonOnline.pl/Dariusz Śliwiński Plum
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
2000 - 2025 | © Pogoń On-Line |
design by: ruben | redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||