Są deklaracje...

Dziś odbyło się spotkanie okrągłego stołu wokół Pogoni Szczecin, na którym obecni byli: marszałek województwa Olgierd Geblewicz, wicewojewoda zachodniopomorski Ryszard Mićko, prezydent Szczecina Piotr Krzystek oraz prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek.
Rozmowy zorganizował marszałek na wniosek prezesa Pogoni, który został zawarty w liście otwartym „Do Przyjaciół Polityków” (publikowanym na łamach prasy 27 czerwca). Po spotkaniu za zamkniętymi drzwiami odbyła się krótka konferencja prasowa.
 - Kiedy pisałem list otwarty, byłem zaniepokojony momentem, w którym powstawał budżet. Pieniędzy nie było wiele. Ziała wielka dziura budżetowa – przypomniał Jarosław Mroczek.
 - W dużej mierze dzisiejsze spotkanie spełniło moje oczekiwania. Dziękuję wszystkim uczestnikom, którzy zgodzili się na tę rozmowę. List otwarty nazwałem „Do Przyjaciół Polityków”. Przyjaciół można w tej biedzie poznać. Ci się pojawili. Jestem zobowiązany - ocenił.
Uczestnicy spotkania dyskutowali o finansowym wsparciu ekstraklasowego klubu.
 - Rozmawialiśmy o budowaniu dobrej atmosfery wokół Pogoni, by jak najwięcej prywatnych, komercyjnych podmiotów chciało włączać się w ramach sponsoringu w Pogoń – tłumaczył inicjator zebrania Olgierd Geblewicz.
 - Ze swojej strony mogę zapewnić, że w ciągu najbliższych dni pojawią się wstępne deklaracje. Pewnie nie będą to kwoty, które wszystkich usatysfakcjonują, ale staramy się działać tak, by łączyć potencjały. Głęboko wierzę, że uda nam się wejść w nowy sezon od strony finansowej tak, by piłkarze mogli skupić się tylko na osiąganiu jak najlepszych wyników sportowych.
Piotr Krzystek podkreślił, że Pogoń jest wartością nie tylko dla Szczecina, ale również dla regionu.
 - Dlatego bardzo cieszę się z deklaracji Pana Marszałka - mówił.
 - W rozmowach potwierdziłem też zaangażowanie się miasta na przyszły rok. Do projektu budżetu wpiszemy 3 mln złotych. To adekwatne do naszych możliwości.
Prezydent zadeklarował także inną pomoc:
 - Postaramy się tak zaangażować, by inwestorzy widzieli w Pogoni partnera, którego warto wspierać. Klub ma swoją pozycję sportową i markę od wielu lat. Warto, by zespół grał na dobrym poziomie przyciągając kibiców i tym samym sponsorów. Czas w telewizji to wartość, której nie można teraz nie doceniać. Widzimy też działania Pana prezesa związane z pozyskiwaniem partnerów prywatnych. Tych czynności jest sporo. To nas bardzo cieszy - podkreślił Piotr Krzystek.
Jarosław Mroczek wyjaśnił zebranym dziennikarzom po co stara się o pozyskiwanie środków finansowych.
 - Tych pieniędzy nie potrzebujemy dla siebie, tylko chcemy budować klub na bardzo silnych fundamentach, rozbudowując m.in. szkolenie młodzieży. Rozmawiamy z Panem Krzysztofem Soską (zastępca prezydenta Krzystka) np. o powołaniu niepublicznej szkoły. Mam nadzieję, że deklaracje, które zostały złożone, zaowocują bardziej konkretnymi ustaleniami. Spotkanie poruszyło możliwości tworzenia czegoś lepszego w przyszłości. Nikt nie dyskutował nad kwestią, czy w ogóle pomagać i działać na rzecz Pogoni, tylko jak w tej trudnej sytuacji gospodarki spróbować szczególnie w pierwszych miesiącach pomóc - podsumował prezes Pogoni Szczecin.
Uczestnicy spotkania zadeklarowali, że to nie ostatnie spotkanie w takim gronie.

Komentarze