Ciekawostki i statystyki po meczu Wisła - Pogoń

Pogoń przegrywa i zewsząd można usłyszeć słowa krytyki dla podopiecznych Artura Skowronka. Rzućmy okiem na statystyki i ciekawostki, bo i one obrazują fatalną formę Portowców.
Granatowo-bordowi są bardzo nieskuteczni. Nie tylko nie strzelają goli, ale i właściciwe nie kreują bramkowych okazji. W ostatnich pięciu ligowych meczach Pogoń nie strzeliła gola z akcji. Tak nieskuteczni Portowcy nie byli ani w czasie swojej pięcioletniej drogi do ekstraklasy, ani nawet w sezonie 2006/2007 kiedy z najwyższej klasy rozgrywkowej spadli z hukiem.
Przez ofensywny impas Portowcy stali się drugą najsłabszą drużyną w lidze pod względem strzelonych goli. Mają ich 17. Gorszy jest tylko outsider z Bełchatowa – piłkarze GKS zdobyli od początku sezonu zaledwie 10 goli. W 19. serii gier pod tym względem strzelonych goli Portowcy dali wyprzedzić się Wiśle i Ruchowi.
Podopieczni Skowronka osiągają tak złe wyniki, że warto było spojrzeć na poprzednie sezony w wykonaniu krajowej elity. Pogoń jest najsłabszą drużyną w rundzie wiosennej z zespołów ekstraklasy – to żadna nowość, bo już po trzeciej kolejce rewanżowej była. Portowcy zanotowali najsłabszy wiosenny start z drużyn ekstraklasy od pięciu lat. W rundzie rewanżowej sezonu 2007/2008 po czerech meczach GKS Bełchatów miał zero punktów i bilans bramkowy 0-8.
W Krakowie kilku piłkarzy Pogoni obchodziło jubileusze. Przemysław Pietruszka rozegrał 105. mecz w Pogoni, w tym 90. ligowe spotkanie, Adam Frączczak zagrał dla szczecińskiego klubu po raz 60. w karierze, Peter Hricko wystąpił w barwach Dumy Pomorza po raz 40. w ligowym starciu, a Adrian Budka po raz 20. Emil Noll po raz 40. wybiegł na ekstraklasowe boisko.

Komentarze