|
czwartek, 21 października 2004 r., godz: 17:56
Antoni Ptak nie zamierza pochopnie oceniać pracy Bohumila Panika.
- Ma przed sobą mnóstwo pracy, a na ocenę przyjdzie czas w czerwcu - mówi właściciel Pogoni Antoni Ptak. Antoni Ptak, właściciel Pogoni, nie przypomina już impulsywnego prezesa, który po pierwszym przegranym meczu zwolnił z Piotrcovii Franciszka Smudę. W przypadku Bohumila Panika chce wykazać maksimum cierpliwości. - Nowego trenera Pogoni czeka wiele pracy. Na ocenę jego działań przyjdzie czas najwcześniej po rundzie wiosennej, a w zasadzie dopiero za rok - mówi Antoni Ptak. foto: Pogoń On-Line; Bohumil Panik źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||