|
piątek, 5 listopada 2004 r., godz: 20:08
Wypowiedź Bohumila Panika, szkoleniowca Pogoni Szczecin przed jutrzejszym meczem z Zagłębiem Lubin.
- Nie miałem luksusu w przygotowaniu zespołu do meczu w Lubinie. Najważniejszym dla mnie problemem jest zdrowie piłkarzy i niestety nie wszyscy gotowi są do gry. W domu został Maciej Terlecki, który ma kontuzję mięśnia. Pojechali za to Claudio Milar i Sergio Batata, choć obaj raczej nie wystąpią, bo nie wyleczyli urazów, a ja nie chciałbym ryzykować. Czekają nas przecież dwa mecze ligowe i trzy pucharowe, więc chyba zdecyduję się oszczędzać tę dwójkę.To, że gramy na wyjeździe, nie oznacza, że będziemy grać defensywnie i czekać jedynie na błąd rywali. Zawsze powtarzam piłkarzom: jeśli długo czekacie, to się nie doczekacie. Sport wymaga aktywności i my chcemy tak zagrać w Lubinie. Pamiętajmy, że Pogoń nie jest zespołem, który lubi grać defensywnie. My wolimy atakować. Zagłębie jest świetnie przygotowane pod względem kondycyjnym, a w taktyce panuje równowaga między obroną i atakiem. Potrafią strzelić dużo bramek, co pokazało spotkanie z Katowicami. Dużo też potracili, ale w obronie robią spore postępy. Jak tylko miałem czas, pracując w Legnicy, obserwowałem spotkania Zagłębia, więc ten zespół dobrze znam. Oby moi piłkarze potrafili skorzystać z tej wiedzy. foto: Pogoń On-Line; Bohumil Panik źródło: gazeta.pl
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||