|
środa, 17 listopada 2004 r., godz: 08:33
Trener Pogoni Bohumil Panik nie boi się wielkich słów.
- Momentami nasza gra była perfekcyjna - mówi o meczu z Cracovią. - Nie widziałem co prawda jeszcze meczu na wideo, ale na podstawie wrażeń z ławki mogę powiedzieć, że pierwsze dwadzieścia minut drugiej połowy było w naszym wykonaniu bardzo dobre - mówi czeski szkoleniowiec Pogoni. - Bardzo podobało mi się także 25 minut w pierwszej odsłonie, gdy na boisku był Batata. - Ustawiłem na prawej flance trójkąt: Silvera - Milar - Batata. Brazylijczyk grał bardzo ofensywnie - tłumaczy Bohumil Panik. - Praktycznie był drugim - obok Milara - napastnikiem Pogoni. Batata mógł sobie na to pozwolić, bo miał za plecami asekurującego go Łabędzkiego. Ten ostatni czyścił za nim wszystkie piłki - stwierdził. foto: Pogoń On-Line; Bohumil Panik źródło: Głos Szczeciński/prz
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||