|
środa, 27 kwietnia 2005 r., godz: 21:59
Bohumil Panik, trener Pogoni: - Nie wiem czy się cieszyć z tego remisu czy też nie, bo rzeczywiście był to nietypowy mecz. Wiedzieliśmy, że nasi rywale muszą wyrównać i oni będą grali bardziej nerwowo. Straciliśmy zwycięstwo po błędzie Peskovica, a gra na mokrej nawierzchni nie sprzyjała dokładności. Czesław Michniewicz, trener Lecha: - Los nam oddał to co zabrał w przerwanym meczu. Myśmy stracili wówczas bramkę po błędzie bramkarza Waldemara Piątka, a Pogoń także po błędzie swojego bramkarza. Bardzo obawialiśmy się tego spotkania, byliśmy pod przysłowiową ścianą. Pogoń gra dobrze w obronie. Nie udało nam się do przerwy uzyskać wyrównania, a to sprawiło, że po przerwie momentami graliśmy zbyt nerwowo. Piłkarzom moim nie zabrakło agresywności i waleczności, a wzmocnienie ataku okazało się korzystne. foto: Pogoń On-Line/mq; Bohumil Panik źródło: lechpoznan.pl
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||