|
środa, 4 maja 2005 r., godz: 08:58
Po remisowym(1:1) meczu z ostatnim zespołem w tabeli rozgorzała dyskusja,
czy nie było to ostatnie spotkanie Bohumila Panika na stanowisku trenera Pogoni.Właściciel szczecińskiego klubu, Antoni Ptak, zapowiedział, że jeżeli styl gry Portowców nie ulegnie zmianie, dymisja szkoleniowca jest nieunikniona. W pierwszej połowie Pogoń grała odważnie i śmiało atakowała rywali, ale po zmianie stron wszystko wróciło do normy. - Na razie dymisja trenera nie wchodzi w rachubę - powiedział tuż po spotkaniu Dawid Ptak, syn właściciela klubu. - Okazuje się, że gra ofensywna również nam nie wychodzi. Już chyba lepiej, żebyśmy w kolejnych spotkaniach grali zachowawczo - mówił wyraźnie załamany Ptak junior. foto: Pogoń On-Line/mq; Dawid Ptak źródło: Przegląd Sportowy
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||