|
czwartek, 26 stycznia 2006 r., godz: 07:50
W piątek podpisał kontrakt wartości kilkunastu tysięcy dolarów, a następnego dnia złamał nogę w dwóch miejscach. Roni – bo o nim mowa – może mówić o pechu. Zamiast wymarzonej gry w polskiej lidze, czeka go długotrwała rehabilitacja.
źródło: Głos Szczeciński/prz
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
© Pogoń On-Line |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | |||||||